Wszystko wskazuje na to, że dostaniemy Counter Strike Battle Royale!

Ostrzeżenie. Na razie to tylko plotki podsycane przez „wygłodniałych” fanów Counter Strike: Global Offensive. Oczywiście, mogą się okazać prawdziwe, ale równie dobrze może to być przypadek… albo zwykły trolling ze strony Valve. 

Fakty są jednak takie. 

Ostatnie patche do CSGO, oprócz pinów, Operacji, balansu broni, reworków map (m.in. Inferno i dust2), zawierały w sobie „tajemnicze” pliki o równie „tajemniczych” nazwach sugerujących, że Gaben i spółka pracują na survivalowym trybem do Counter Strike. 

Pełno tam odniesień do „survivalu”, „spawn”, „parachute”, „phase length”, „survival crate” itd. Pojawiła się też wzmianka o nowej mapie „mp_survival_island” i apteczkach. Nawet głupia osoba domyśliłaby się, że chodzi o kolejny Battle Royale:)

Tego typu gry cieszą się ogromną popularnością (PUBG - 25 mln graczy, Fortnite Battle Royale - 30 mln graczy), więc nic dziwnego, że Valve też chce zgarnąć trochę Battle Royale'owego tortu dla siebie. Nie zrobią tego bez wydania swojej gry albo przynajmniej trybu BR do CSGO, który może się okazać strzałem w dziesiątkę. Wszystko zależałoby oczywiście od grywalności. Przynajmniej z optymalizacją nie byłoby problemów:)))

Tym bardziej że PlayerUnknown’s Battlegrounds bezczelnie zabrało TOP1 innej grze Valve. Twórcy CSGO i Doty 2 pewnie się wkurzyli. 

Może będzie to coś podobnego do "Go 4 The Kill" - fanowskiej modyfikacji do gry, która zmienia CSGO w Battle Royale? Wygląda to bardzo "surowo", ale to przecież łatka stworzona przez kilka osób. Oficjalne Battle Royale na pewno wyglądałby dużo bardziej spektakularnie. 

No to czekamy na potwierdzenie lub zaprzeczenie tych rewelacji. 

Może będzie to coś podobnego do "Go 4 The Kill" - fanowskiej modyfikacji do gry, która zmienia CSGO w Battle Royale? Wygląda to bardzo "surowo", ale to przecież łatka stworzona przez kilka osób. Oficjalne Battle Royale na pewno wyglądałby dużo bardziej spektakularnie.