Wystarczyło "wypikać" parę rzeczy i z Overwatch'a zrobiła się gra 18+

Widzicie? Wystarczyło wziąć podstawowe kwestie dubbingowe postaci, wypikać charakterystycznym dźwiekiem niektóre fragmenty… i z „grzecznego” Overwatch’a zrobiła się nam gra pełna przekleństw. Wyszło genialnie, więc nikogo nie powinno dziwić, że filmik bije od wczoraj rekordy popularności. 

Moi faworyci to kwestia Reaper’a, kiedy mówi „Your <pik> makes me stronger” oraz fragment z Zaryą "Don't be shy <pik< me". Chyba każdy się domyśla, jakie słowa mogły się tam znaleźć, gdyby Overwatch nie znalazł się w kategorii "Teen", lecz "Adult Only".