Wywiad: Mokatte - League of Legends
Dodany przez guru około 14 lat temu
2 8485
Siema. Wracamy po półtoratygodniowej przerwie, by tym razem przepytać gracza i założyciela pierwszej, polskiej strony o League of Legends. Jak widzicie pytania nie były najłatwiejsze, chciałem "obnażyć" słabe strony LoL. Czy mi się udało? Czy Mokatte obronił swoją ulubioną gierkę? Tego dowiecie się z wywiadu. Serdecznie zapraszam.
Cześć. Nie dopadła Cię jesienna chandra?
Jedyne co mnie na jesień dopada to sesja poprawkowa na uczelni ;)
Przedstaw się.
Mam na imię Konrad i jestem założycielem strony Leagueoflegends.pl. Na co dzień studiuję oraz prowadzę działalność gospodarczą.
Grałeś wcześniej w DotA? A może Twoja przygoda rozpoczęła się dopiero z nadejściem League of Legends?
Oczywiście, jak spora część graczy League Of Legends, swoją przygodę z MOBA (Multiplayer Online Battle Arena) zacząłem od DotA. Nie było to nic poważnego, raczej granie publicznych rozgrywek, najpierw na serwerach Battle.net, później w amerykańskim tworze TDA, a następnie wykorzystując platformę Dotaleague.com czy też Garena.
League of Legends to następca czy klon Defense of the Ancients?
Zdecydowanie League Of Legends to następca DotA. Właściwie każdy aspekt League Of Legends jest nowy i unikalny, natychmiastowo poradzono sobie z problemami i wadami, które trapiły popularną mapę Wacraft 3. Zresztą nie ma się co dziwić – w końcu twórcy DotA i League Of Legends to dokładnie Ci sami ludzie (z Steve „Guinsoo” Feak'iem na czele). Z DotA została zaczerpnięta koncepcja, a co za tym idzie prostota i grywalność. Cała otoczka, wszyscy bohaterowie, umiejętności i przedmioty to już praca u podstaw wykonana przez Riot Games. League Of Legends, w przeciwieństwie do jak pan to określił „kopii DotA” zachowało duszę, własny unikalny klimat. Tego nie możemy powiedzieć o jego dotychczasowych konkurentach. A to właśnie odróżnia kopię, od czegoś co ma własną, charakterystyczną i unikalną koncepcję.
Kiedy LoL przegoni DOTĘ pod względem grywalności, popularności i balansu?
Nie będzie pewnie wielkim zaskoczeniem, jeśli powiem, że już to zrobił. Grywalność? Dość subiektywna wartość, można jednak przyjąć, że gra w LoL jest z natury trochę krótsza, żwawsza, pełniejsza akcji (między innymi dlatego, że mapa jest mniejsza) i skupia się na dostarczaniu sobie zabawy, a nie odbieraniu jej przeciwnikowi (dostajemy golda za zabicie przeciwnika, natomiast on tego golda nie traci co jest nowością w stosunku do DotA). Jeżeli chodzi o popularność to także można ją mierzyć wieloma wskaźnikami, jednak spójrzmy na osiągnięcia League Of Legends, na wszystkie prestiżowe nagrody, które ta gra zgarnęła w przeciągu jednego roku. Popularność chociażby w Polsce można zmierzyć porównując nasz portal czy forum do odpowiednika DotA. Mimo młodego wieku, to my możemy pochwalić się większym natężeniem ruchu. Sytuacja ta z pewnością będzie dalej podążała w tym kierunku, DotA osiągnęła już szczyt swojej popularności – LoL nie. Sprawa balansu też może być kwestią sporną, zatem pozwolę sobie na wygłoszenie własnej opinii – W DotA balansu brakowało, ale nie tylko na poziomie konkretnych postaci, ale ich poszczególnych ról. O ile cały early game w DotA się jeszcze jakoś trzymał, to późniejszy etap danej gry to poleganie i bieganie wokół naszego „carry”, który wygrywał za nas grę. Każdy caster itp. w late game robił za supporta, chociażby poprzez składanie przedmiotów, które posiadały disable (słynny sheep z guinsoo). W League Of Legends każda z ról, odgrywana jest do końca i przez całą długość rozgrywki i tak dzięki wprowadzeniu czegoś czego DotA nie ma czyli „AP ratio system” - nukerzy mogą zadawać pokaźną liczbę obrażeń nawet w 50 minucie rozgrywki. To tylko jeden z przykładów, których jest znacznie więcej.
A co szczególnego miał mod do W3, czego nie ma LoL?
Fog of War czyli tak zwana mgła wojny. Jest to niewątpliwie element DotA, którego brakuje League Of Legends. W tym momencie mapa w LoL posiada charakterystyczne krzaki, w których możemy się ukryć, dzięki którym możemy uciec od wroga lub zastosować jakąś niemiłą dla przeciwnika pułapkę. Przyznam się jednak szczerze, że fog of war w DotA jak i w całym WC3 jest lepszy i czekam aż Riot Games wprowadzi taki odpowiednik do swojej gry. Że to się stanie jest niemal przesądzone jako, że to nie jest tylko mój wymysł, ale wielokrotnie powtarzana opinia, przez graczy, którzy mają dość duży wpływ na decyzje Riotu.
Gry MOBA to bardzo specyficzny typ gier. Nie uważasz, że wystarczy "dobrze" grać w jedną z nich, żeby osiągać sukcesy w innej?
To jest tak jak z każdym FPS, jeśli jesteś dobry w jednej grze, to i w drugiej sobie poradzisz. Oczywiście nie od razu, jestem pewien, że jeśli zagrałbyś kilka gier to wielokrotnie przegrałbyś rozgrywkę chociażby poprzez brak znajomości aspektów gry, którymi różni się ona od DotA (a jest ich wiele). Na pewno nie pomógł by Ci także fakt, że tak naprawdę nie miałbyś pojęcia co może zrobić Ci Twój przeciwnik, bo skąd masz to wiedzieć skoro nie znasz umiejętności wszystkich postaci.
Pozdrowienia dla naszych użytkowników.
Pojedźmy trochę ostrzej. Dlaczego poziom europejskich "publików" w League of Legends jest tak niski? Czym to jest spowodowane?
Musimy sobie najpierw odpowiedzieć – niski w stosunku do czego? Jeśli nie mamy punktu odniesienia to ciężko coś oceniać. Mimo wszystko warto zwrócić uwagę, że w League Of Legends mamy do czynienia matchmakingiem – czyli mechanizmem, który sam wyszukuje nam przeciwników, z którymi przyjdzie nam grać. Mechanizm ten dobiera graczy pod względem ich ELO ratingu, zaczerpniętego chociażby z profesjonalnych rozgrywek w szachy. Jeśli dany gracz prezentuje dość niski poziom, jego ELO także będzie raczej niskie i będzie trafiał on do takowych gier. Na tym to właśnie polega. Mogę pana zapewnić, że im wyższe ELO tym ciekawsze i bardziej zacięte gry (choć pamiętajmy, że w tej grze najbardziej liczy się czynnik ludzki, psychika i dyspozycja dnia, dlatego ciężko aby ELO zawsze perfekcyjnie opisywało poziom prezentowany przez danego gracza - stąd pojawiają się mało wyrównane gry do tzw. „jednej bramki”).
Wielu graczy LoL narzeka na źle zoptymalizowany silnik graficzny, który nawet na sprzęcie spełniającym wymagania, potrafi nieźle "przyciąć". Zgodzisz się z tym?
Mój sprzęt ma kilka ładnych lat i FPS poniżej 60 mi nie spada. Nie miałem takich problemów. Nie mogę jednak wykluczyć iż takie się zdarzają. Po prostu nie mam z nimi doświadczenia. Tyle mogę powiedzieć w tym temacie.
Stabilność serwerów? Kolejny "samobój" Riot Games?
Niewątpliwie Riot Games nie docenił europejskich graczy. Najpierw zajmował się tylko amerykańskimi serwerami, a całą europę oddał zewnętrznej firmie. Bardzo szybko jednak wyciągnięto wnioski, rozwiązano umowę i teraz już Riot sam zajmuje się całością – zarówno serwerami US jak i tymi europejskimi. Niestety w związku z wcześniej opisanym „niedocenieniem” potencjału drzemiącego w europie – infrastruktura Riotu nie była gotowa na tak szybki skok popularności samej gry, stąd mamy problemy ze stabilnością serwerów. Na pewno trzeba umieć powiedzieć, że był to duży błąd Riot Games, ale trzeba zauważyć, że firma niejednokrotnie dawała nam, graczom do zrozumienia, że zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji i będzie pracowała w najbliższym czasie nad rozbudowaniem infrastruktury, która poradzi sobie z wzrostem popularności League Of Legends w Europie.
Riot Games nie cieszy się chyba zbyt dużą popularnością pośród graczy?
Proszę podać jakieś konkretne przykłady, ja myślę wprost przeciwnie. Jest to firma, która potrafi rozmawiać z graczami i utrzymywać z nimi kontakt. Pracownicy Riot wypowiadają się na forum, niejednokrotnie zabierają głos w dyskusjach na temat samej gry i wydaje mi się, że nie powinniśmy tu mieć większych zastrzeżeń.
Czy League of Legends jest tak słabą platformą do grania, że tytuł nie istnieje w ogóle na e-sportowej scenie? Jeśli słyszymy o jakimś turnieju MOBA to jest to zazwyczaj DOTA lub Heroes of Newerth.
Proszę mi powiedzieć, która z tych gier była obecna na tegorocznych World Cyber Games? Tak jest, to właśnie League Of Legends wyłaniało podczas WCG mistrza świata, którym okazał się amerykański team (wygrywając w finale z europejskim SK Gaming)
A nie uważasz, że League of Legends jest "zniszczony" przez Item Shop?
Item shop to bardzo niewłaściwa nazwa, chociażby dlatego, że sugeruje ona, że możemy tak zakupić przedmioty, które będziemy używać w samej grze, a przecież tak nie jest.
Swoją drogą pomysł na utrzymanie się z League Of Legends jest chyba najlepszym znanym mi systemem jaki widziałem w grze online. Zazwyczaj mamy do czynienia z a) darmowymi grami, które w swoich sklepach oferują przedmioty i funkcję, które po zakupie (za realne pieniądze) dadzą nam przewagę nad przeciwnikiem. Jest też wariant b) gra jest po prostu płatna, zazwyczaj albo płacimy za jej zakup, lub wymagane jest uiszczanie miesięcznego abonamentu. Miesięczny abonament odstrasza wielu graczy, zwłaszcza z krajów biedniejszych, chociażby takich jak Polska, natomiast jednorazowa opłata nie zapewnia dłuższego bytu danej grze. Żeby coś było opłacalne to musi przynosić stały dochód. Riot nie poszedł żadną z tych dróg – wymyślił własny sklep, w którym faktycznie możemy wydać prawdziwe pieniądze, ale wszystko co tam kupimy nie daje nam bezpośredniej przewagi nad przeciwnikiem, który takich pieniędzy na grę nie łoży. Chodzi o to, że nie ma tam do kupienia rzeczy, których nie możemy kupić za zdobywane w grze, wirtualne IP. Większoś przychodów ze sklepu to zakup tzw skinów, czyli płacimy po prostu za zmianę wyglądu naszej postaci w grze, co nie wiąże się z nawiązaniem jakiejkolwiek przewagi. Riot liczy na to, że zachęci graczy do grania w ich grę bo jest darmowa. Jednak jeśli już się wciągniemy to musi mi pan uwierzyć, że z czasem zapragniemy nowego wyglądu naszego ulubionego bohatera, zechcemy zobaczyć jak nasz heros będzie wyglądał w świątecznym stroju mikołaja czy w przebraniu czerwonego kapturka ;) Czyż to nie wspaniały pomysł? Z jednej strony gra musi być rentowna, z drugiej trzeba było ominąć Item Shop, który zniechęcał by graczy, których na chwilę obecną nie stać na wydawanie prawdziwych pieniędzy w celu „nie zostania z tyłu”. Firmie Riot Games się to udało.
Mokatte w akcji.
A co z balansem postaci? Jest problem czy go nie ma?
Gry typu MOBA zawsze będą miały większe bądź mniejsze problemy z balansem postaci. Jeśli mamy w grze np. 60 bohaterów to ciężko zapewnić, że każdy z nich będzie równie użyteczny. Część z bohaterów jest po prostu bardziej sytuacyjna, z kolei bywają i takie postacie, które pasują prawie do każdej gry i pod każdego przeciwnika. W League Of Legends nie mamy jednej mapy, już w tej chwili możemy grać w trybie 3on3 jak i 5on5 – samo to sprawia, że nie da się utrzymać jako takiego balansu w 100%. np. są takie postacie, które z różnych względów wykazują większa przydatność na jednej z tych map. Są także postacie, które potrzebują wzmocnień - nie da się tego ukryć. Riot wypuszcza kilka łatek w miesiącu, które m.in. mają za zadanie jeszcze bardziej zbalansować ich grę.
Podczas Game Developers Choice Awards Online, League of Legends zgarnęło prawie wszystkie nagrody. Pic na wodę? A może LoL naprawdę posiada ogromny potencjał?
Riot wykazał się tutaj nie lada sprytem kładąc dość duży nacisk na promocję wydarzeń, w których brali udział. Obiecali oni także bonusy w postaci darmowych skinów postaci czy IP boostów dla wszystkich graczy pod warunkiem, że Ci pomogą im zdobyć pierwsze miejsca w danych kategoriach. League Of Legends ma naprawdę ogromny potencjał, a to za sprawa między innymi takich właśnie zagrań. Ludzie, którzy zajmują się tam marketingiem mają łeb na karku.
Twój ulubiony typ postaci (Support, DPS itp.) i dlaczego?
Szczególnie dobrze gra mi się postaciami typu Caster/Nuker. Zazwyczaj takie postacie wymagają sporego refleksu ale przede wszystkim odpowiedniego celowania i umiejętności odnalezienia się w walce, gdy dochodzi do licznych w tej grze team fightów.
Na stronie LeagueofLegends.pl organizujecie specjalne spotkania, mające na celu poszerzenie wiedzy o LoL. Zazwyczaj z takich rad korzystają młodzi gracze. Bierzesz udział w takich memoriałach? Masz cierpliwość do takich osób?
Spotkaniami zajmuje się Evilman, ja się na nich nie pojawiam, głównie ze względu na ich wczesne godziny. Co do mojej cierpliwości, bywa różnie – ale gdybym nie lubił robić tego co robię, mijało by się to z celem. Oczywiście bywają cięższe dni – czasami ludzie nie rozumieją, że zarówno ja, redaktorzy jak i moderatorzy forum mamy własne życia, nie utrzymujemy się z działania portalu, często studiujemy, pracujemy, a czasami naprawdę jedyne na co mamy siłę po całym dniu to zagrać kilka gier w LoLa ;) Jednak zdecydowana większość momentów to duma i poczucie, że robimy coś dobrego, że zebraliśmy ogromną liczbę użytkowników i wspólnie wszyscy razem tworzymy polską społeczność graczy League Of Legends. Za to dziękuję wszystkim graczom, którzy odwiedzają nasz serwis, bo to właśnie oni są osobami, dla których i dzięki którym to wszystko się kręci.
Słyszałeś, że VALVE zapowiedziało wydanie DOTA 2? Co z tego wyjdzie?
Na pewno jestem ciekawy co uda się zrobić Valve do współki z IceFrogiem. Pozostaję jednak sceptyczny, pamiętajmy kto tak naprawdę stworzył DotA, a kto ją udanie kontynuował. Boje się, że DotA 2 może zabraknąć innowacyjności i że może to być kolejna HoNo podobna kopia DotA bez duszy. Czas pokaże.
Co byś powiedział Riot Games, jeśli akurat czytali by ten wywiad?
Podziękował bym im za to, że dostrzegli oni potencjał polskich graczy League Of Legends. Szykuje się dla nas dużo ciekawych rzeczy, takich jak dostosowane formy płatności czy spolszczony klient gry. Riot ma plany w stosunku do naszego kraju i miejmy nadzieje, że wszystkie zrealizuje w 100%.
Dzięki za poświęcony czas. Pozdrawiaj.
Pozdrawiam wszystkich czytelników serwisów MMORPG.org.pl oraz LeagueofLegends.pl. Tak jak napisałem już wcześniej, to dla Was i dzięki Wam funkcjonują serwisy i tworzone są takie gry jak League Of Legends. Dziękuję i do zobaczenia w grze!
PS. specjalne pozdrowienia dla Cinka, człowieka od czarnej roboty.