Za godzinkę startuje Citadel: Forged With Fire. 36 km2 magicznego świata i totalnie sandboxowa zabawa
Mamy nadzieję, że skorzystaliście w darmowej Open Bety, która odbyła się w minioną sobotę i niedzielę. Jeśli tak, to fajnie – przynajmniej wiecie, czego się spodziewać po tym tytule. Jeśli nie… przykro nam, ale drugiej takiej szansy już nie dostaniecie.
Tak czy siak, wszystkich graczy czeka poważny wydatek. Startująca o godzinie 19:00 wersja Early Access Citadel: Forged With Fire została wyceniona na 25 dolarów amerykańskich!
Warto? To zależy. Citadel nie jest tradycyjnym MMORPG. To tzw. „massive online sandbox RPG”, który pod wieloma względami przypomina Rusta, ARK-a oraz Dark and Light. Przenosimy się do magicznego świata o powierzchni 36 kilometrów kwadratowych, gdzie czekają nas różnorakie wyzwania: od budowania fortec i zamków, craftowania, po zwykłe „zbieractwo”. Sama gra jest nazywana miksem Skyrima, Gry o Tron (spory nacisk został położony na królestwa) oraz… Harry’ego Pottera. Z tym ostatnim wiąże się czarowanie za pomocą drewnianej różdżki oraz możliwość latania na miotłach (prawie jak quidditch).
Po Open Becie gra zebrała wiele pochlebnych ocen, więc raczej nie powtórzy się sytuacja z DnL, które zostało zbombardowane negatywnymi recenzjami. Citadel: Forged With Fire jest lepszym, ładniejszym, a na pewno lepiej zoptymalizowanym tytułem.
Zagracie TUTAJ.