Za nami największy banhammer w historii Steama!
Gabe Newell (Gaben) pokazał swoją surową twarz. W ostatnich dniach byliśmy świadkami największej „czystki” w historii Steama.
W środę zbanowano niemal 30 tysięcy osób, w czwartek i piątek kolejne 60 tysięcy. W sumie z platformą Valve pożegnało się 90 tysięcy cziterów/oszustów/hackerów/boterów, którzy wykorzystywali luki w zabezpieczeniach, żeby czerpać korzyści w swoich tytułach.
Najbardziej oberwało się oczywiście Counter Strike: Global Offensive, ale sporo banów wyłapali również gracze z Doty 2, Team Fortress 2, Call of Duty, (a z MMORPG-owych tytułów) ARK: Survival Evolved, Rust oraz Unturned.
Od VAC banów nie ma praktycznie odwołania. Możecie sobie pisać do Supportu, ale istnieje ułamek procenta szansy, żeby Valve cofnęło swoją decyzję. No i prawidłowo. Nie było i nigdy nie będzie litości dla cziterów.
Po VAC-u żegnacie się nie tylko z grą, ale także handlem przedmiotami na koncie, co szczególnie da się we znaki byłym playerom CSGO, gdzie taki proceder gwarantował spory przypływ gotówki (niektóre skiny lub skrzynki są warte gruuube dolary)