Zacząć karierę w wieku 15 lat i przejść na emeryturę mając 21?
TaeJa zaczął swoją przygode z e-sportem jako gracz z nikąd, bez żadnych sukcesów na koncie.
Jego rodzice prowadzili centrum gamingowe w Południowej Korei, gdzie się urodził. Nietrudno się domyślić, że szybko zaczął podzielać pasję swoich rodziców, a najbardziej przypadł mu do gustu StarCraft. Kiedy w 2010 roku Starcraft 2 wystartował z otwartą betą udało mu się osiągnąć wysoką pozycję w drabince, więc zaczął zastanawiać się nad profesjonalną karierą gracza, jednak nie po drodze była mu jego szkoła. Jeden z jego nauczycieli podpowiedział mu żeby spróbował swoich sił w eliminacjach do GSL. Tak zrobił udowadniając sobie i światu na co go stać. Jego rodzice byli przeciwni jego ambicji, ale mimo wszystko wziął udział w turnieju, a dzięki pomocy brata udało mu się wyuczyć w międzyczasie na programistę.
Podczas swojej krótkiej kariery osiągnął wiele sukcesów i zdobywał trofea, ostatecznie został przygarnięty pod skrzydełka Team Liquid. Pierwszy raz zapowiadał porzucenie kariery zawodowego gracza w 2014 roku, jednak mimo wszystko kontynuował swoja ścieżkę. Wczoraj na Twitterze ogłosił, że jego następny mecz będzie jego ostatnim i tym razem definitywnie wycofuje się z e-sportu.
Wiadomo, że TaeJa nie spocznie na laurach i teraz prawdopodobnie zajmie się zawodowo czymś innym, jednak dla e-sportu jest już emerytem, który wygrał swoje i zapadł w pamięci wielu graczy i fanów. Jego koledzy z drużyny uważają go za bardzo bystrego chłopaka i nie mają wątpliwości, że na pewno sobie poradzi i będzie wiedział jak ułożyć swoje życie. Jeżeli udało mu się oszczędzić nieco z wygranych i innych źródeł to na pewno będzie miał kapitał na bardzo dobry start.
Nie pozostaje nic innego jak pogratulować i trzymac kciuki, aby nie przepadł gdzieś w szarym tłumie, a chwytał życie pełnymi garściami.
Więcej o nim możecie poczytać tutaj.