Zaginiony w akcji: Noir Online (Mafia MMORPG)
„Zaginiony w akcji” to cykl newsów, w którym przypominam o tych MMORPG’ach, które obiecały wyjść na Zachodzie, ale ostatecznie nigdy się u nas nie pojawiły.
Odcinek 6 – Noir Online
Ostatni znak życia: 29 grudnia 2014 roku
Wielu z was spotyka się z tym tytułem po raz pierwszy, więc najpierw kilka słów o samej grze. Miał to być bodajże pierwszy MMORPG w gangsterskich klimatach, który nie przenosił nas do świata Orków, Elfów i Magów, tylko lat 30-tych XX wieku. Prosto do pogrążonego w mafijnych porachunkach Szanghaju (Triady, Yakuza i inne klany). Na początku zabawy wybieraliśmy przynależność do jednego z czterech gangów i walczyliśmy o poszczególne regiony miasta. Miało być brutalnie i hardkorowo, a krew miała tryskać hektolitrami.
Tak się niestety nie stało.
Mieliśmy pewną nadzieję po tym, jak Noir Online pojawił się pod koniec 2014 roku w STEAM Greenlight, a twórcy zapowiedzieli anglojęzyczną wersję. Niestety, od tamtej pory minęło ponad 15 miesięcy, a my nie dostaliśmy ŻADNEJ informacji nt. ewentualnej premiery.
Noir Online może nie zachwycał grafiką, ale był czymś ciekawym w dobie gier o tematyce fantasy czy sci-fi.