Zapomniane i (nie)medialne MMO: KAL Online
Nowy tydzień i nowy „zapomniany i (nie)medialny MMORPG”, tym razem w postaci – KAL Online. Wbrew tytułowi, gra powinna być znana szerszej widowni, jednak ekstremalnie ciężki grind oraz niemłoda już grafika sprawiają, że KAL Online jest obecnie baardzo niszowym MMORPG’iem. A szkoda...
Swoim klimatem i orientalnością, KAL Online bije na głowę obecne wschodnioazjatyckie crapy, w których główny nacisk jest położony na grafikę lub prostotę. Oczywiście i KAL nie ma w sobie jakiś zaawansowanych mechanizmów, jednak wciąż ma sporą liczbę fanów na całym świecie.
Do wyboru mamy cztery standardowe postacie: Wojownika, Złodzieja, Maga oraz Łucznika. Na szczególną uwagę zasługuje odwzorowanie poszczególnych strojów, które przypominają wdzianka z dawnej epoki Chin lub Japonii. To samo dotyczy skromnych wiosek, NPC’ków, czy krajobrazu gry.
Dodatkowym plusem (choć nie dla każdego) jest polska wersja KAL Online. Jeśli macie kłopoty z angielskim, to wybierzcie właśnie TEN adres. Wszystkich pozostałych zapraszam TUTAJ.
RECENZJA GRY (Za filmik dziękuje użytkownikowi BloodySoul)