Zapomniane i (nie)medialne MMO: Last Chaos
Kolejny part „Zapomnianych i (nie)medialnych MMO” dotyczy – prawdopodobnie – najbardziej hardkorowej gry na rynku, która przez lata zdobyła serca milionów graczy na całym świecie – w tym i w Polsce. O kim mowa? Odpowiedź może być tylko jedna – LAST CHAOS.
Długo by wymieniać plusy LC, jednak chyba największym atutem jest PvP. Tak rozbudowanych i „ilościowych” walk trudno szukać w dzisiejszych sieciówkach. Tym bardziej miło, bo Polacy – od początku i w kilku wersjach – stanowili czołówkę pod względem populacji, jak i topowych miejsc w rankingu.
Wszystkich klas mamy 6: Tytan, Rycerz, Czarodziejka, Szelma, Uzdrowicielka oraz Zaklinacz. Nie przypadkowo użyłem polskich odpowiedników, bo Last Chaos – od jakiegoś czasu – dostępny jest w wersji PL. Dystrybutorem jest Gamigo.
W wersję od niemieckiego wydawcy możecie zagrać TUTAJ. „Angoli” zapraszam do zabawy z klientem AeriaGames. Powodzenia!