Zapomniane i niemedialne MMO: Priston Tale 2
„Zapomniane i niemedialne MMO” to cotygodniowy cykl, w którym prezentujemy niszowe i mało popularne gry.
Priston Tale 2 to gra widmo. Według większości osób, jak również większość portali zajmujących się tematyką MMORPG jest to zamknięty tytuł. Prawda jest jednak zupełnie inna. PT2 działa i ma się całkiem dobrze. Szczególnie jak na „umarlaka”:)
Cofnijmy się w czasie. Jest rok 2008. Priston Tale 2 debiutuje na rynku, rzucając wyzwanie – będącemu wtedy we wspaniałej formie – Lineage’owi 2. Start był obiecujący, ale z upływem czasu gra zaczęła tracić na popularności, co niestety nie skończyło się dobrze. W 2012 roku padła koreańska wersja, a niewiele potem anglojęzyczna. Wtedy właśnie rozpoczęła się przygoda Priston Tale 2 z prywatnymi serwerami, które powstawały jak grzyby po deszczu. Nikt bowiem nie przypuszczał, że ten MMORPG może powrócić do legalnej dystrubucji.
A jednak. Dosłownie zniknąd pojawił się brazylijski wydawca, który przywrócił Priston Tale 2 do świata żywych. Gra jest darmowa, niezablokowana i dostępna w języku angielskim, aczkolwiek musicie się liczyć z większą niż zwykle obecnością Brazylijczyków. Serwery też stoją daleko od Europy, więc możecie mieć problemy z pingiem. Poza tym nie ma większych przeciwwskazań.
W Priston Tale 2 mamy trzy rasy do wyboru: Morion, Tempskron oraz Sophieto. Każda z nich posiada inny zestaw bohaterów. Gdyby policzyć wszystkie klasy i subklasy, to mamy tutaj… kilkadziesiąt różnych postaci. Od Conjurerów po Archangelów.
Zagracie TUTAJ.