Zapomnijcie o Lord of Vermilion Arena, bo nie ma już na co czekać

Lord of Vermilion Arena był o tyle ciekawą action-MOBĄ, że całe uniwersum zostało osadzone w stricte japońskim stylu, a postacie pochodziły… z tamtejszych anime, mang i jRPG’ów. Mogliśmy zagrać np. bohaterami z Ragnaroka, Star Ocean, Final Fantasy Tactics czy Expelled from Paradise. 

Celowo używam czasu przeszłego, bo 30 czerwca br. japońska wersja Lord of Vermilion Arena przestanie istnieć. A to już definitywnie przekreśla szansę powstania anglojęzycznego wydania (a takowe było zapowiedziane) i wypróbowania tej gry. No chyba, że w ciągu półtora miesiąca, które zostały do wyłączenia serwerow, pobawicie się z japońską rejestracją, IP blokiem i krzaczkowatym klientem - jeśli tak, to zapraszam na LOVA.JP