Zbanowano najbogatszego gracza Old School RuneScape. Stracił 250 tysięcy dolarów!
To chyba najbardziej dobitny sposób na pokazanie tego, że wszyscy co zdobywamy (i osiągamy) w grze MMORPG nie należy do nas, ale do deweloperów gry. Wystarczy ich “widzimisię” albo jakiś głupi ban, a wszystko – cały dobytek, na który pracowaliśmy miesiącami lub latami – przepada na zawsze.
Oto “BTC” – weteran, streamer, content creator, znana osobistość w świecie Old School RuneScape, a jednocześnie (prawdopodobnie) najbogatszy gracz w historii tej gry.
“BTC” chwalił się niedawno złotem i przedmiotami o wartości 1 biliona (1 trylion w USA to 1 bilion u nas), co w przeliczeniu na realną walutę daje coś pomiędzy 160 a 250 tysięcy dolarów.
To już jednak przeszłość, bo kilka dni temu “BTC” został zbanowany.
Za co? Za giveawy na streamie gdzie nagrodził zwycięzców znaczną ilością złota, ale tak naprawdę za RWT (Real World Trading) – czyli pochodną RMT (handel czymkolwiek poza RuneScape w zamian za przedmioty lub usługi RuneScape i odwrotnie).
“BTC” twierdzi oczywiście, że sam doszedł do swojego bogactwa i że nigdy nie zarabiał poprzez RWT. Skontaktował się też oczywiście z deweloperami OSRS, ale Ci nie zamierzają zmieniać swojej decyzji. Zespół Jagexu – cytat – „ dokładnie przejrzał dowody i są one niepodważalne ”.
Nie ma możliwości, aby sytuacja została odwrócona. To nie była decyzja podjęta z dnia na dzień, zespół podjął właściwą decyzję, opierając się na dowodach, którymi dysponujemy
No i umówmy się, jego filmik (z tłumaczeniami), gdzie nazywa Jagex „bezmózgimi” i „skorumpowanymi” ludźmi raczej nie pomógł w sytuacji. Ale co się dziwić, stracić takie konto, takie bogactwo… można się załamać.
Co na to społeczność OSRS? Zdania są podzielone.
W komentarzach można przeczytać zarówno słowa wsparcia: “to szaleństwo, niekompetentny personel Jagexu znowu uderza... przykro mi, że przez to przechodzisz”, jak i słowa szydery: “wszyscy wiedzieli, że wreszcie zostaniesz zbanowany, brawo”.