Zdobył 65 lvl w Black Desert. Musiał grindować... siedem tysięcy godzin!

Black Desert, to obok Kal Online czy Lineage 1, jeden z nawiększych „grindowników” wśród gier MMORPG.
Po 60 lvl w BDO zaczyna się taki grind, że większość osób wysiada psychicznie (i fizycznie), zadowalając się tym, co dotychczas osiągnęli.
Istnieje jednak grupa grupka grupeczka osób, której nadal expi/expuje, poświęcając całe miesiące, żeby awansować, chociażby o jeden poziom wyżej. Niedawno informowaliśmy o pierwszym Azjacie z 65 lvl, potem Europejczyku, a teraz dołączył do nich pierwszy Amerykanin z tym „magicznym” poziomem.
Zapytacie pewnie, ile czasu zajęło mu zdobycie takiego lvl? Odpowiadamy.
300 dni i 20 godzin.

Czyli dokładnie 7220 godzin.
No to teraz wiecie, jak hardokorowy jest grind w Black Desert i ile samozaparcia trzeba mieć w sobie, żeby w ogóle myśleć o TOP serwera. Jeśli na godzinę dostaje się 0.048% expa, to można się załamać:)
Pewnie doczekamy się jakiegoś 66 lvl, ale 67 lvl wydaje się już poza zasięgiem zwykłych śmiertelników. No chyba, że mówimy o jakimś Koreańczyku, bo oni – w grach MMORPG – wydają się, jakby byli z innej planety.