Zobaczcie, jak Chińczycy ocenzurowali naszego wiedźminskiego Gwinta...

Dodany przez guru prawie 2 lata temu
22 13324
Zobaczcie, jak Chińczycy ocenzurowali naszego wiedźminskiego Gwinta...

Nie tylko Lost Ark Online uzyskał wczoraj “pozwolenie” w Chinach (pisaliśmy o tym TUTAJ). Wśród 44 nowych produkcji dopuszczonych do wydania w Państwie Środa znalazł się nasz wiedźmiński Gwint.

W przypadku Gwinta nie było to jednak takie proste, bo mimo że mamy do czynienia z karcianką, to ilość nagości, brutalności czy krwi przedstawianej na ilustracjach wiedźmińskich kart była dużym bardzo dużym problemem dla Chińczyków.

Wszyscy chyba doskonale wiedzą, że Chiny mają bardzo restrykcyjne prawo, które zabrania umieszczania w grach elementów – nazwijmy to – “nieodpowiednich" dla pewnej grupy odbiorców. 

Dlatego chińska wersja Gwinta musiała zostać mocno ocenzurowana. 

W niektórych przypadkach można się uśmiać. Szczególnie wtedy, gdy nóż jest zastąpiony łyżeczką (lub marchewką), a kobieta… workiem na ziemniaki.

Ktoś powie, że jest to niszczenie klimatu Wiedźmina, ale na Chińczyków – póki co – nie ma rady. Nawet największe firmy na świecie (łącznie z Blizzardem) muszą się dostosowywać do tamtejszych wytycznych.


22 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube