Zwolnienia w Activision Blizzard to wcale nie jest wina Microsoftu
Jakiś czas temu gruchnęła wiadomość o zwolnieniach w Microsofcie. Około 1900 osób pożegnało się z pracą i większość załogi pochodziła podobno z Activision Blizzard King. Teoretycznie to żadna niespodzianka, bo koniec roku 2023 i początek 2024 to masowe zwolnienia w całej branży. W praktyce jednak Microsoft ledwo przejął firmę, a już przeprowadza ostre czystki!
To nie spodobało się FTC, które zgłosiło sprawę do sądu (zażalenie/skargę), wskazując, że Microsoft błędnie przedstawił swoje intencje. Gdyby FTC wiedziało o tych zwolnieniach, to nie przystałoby na przejęcie Activision Blizzard oraz zagroziłoby tej fuzji.
Co na to Microsoft? Korporacja twierdzi, że te zwolnienia to nie wynik ich decyzji, ale samego Activision Blizzard. Ponoć firma sama miała dokonać redukcji pracowników, niezależnie od przejęcia Microsoftu. Decyzja ta podobno zapadła jeszcze, gdy Activision Blizzard był niezależny, więc winę za sprawę nie ponosi nowy właściciel. Taka przynajmniej wybrzmiewa obecna narracja.
Czas pokaże, co z tego wyniknie.