5 gier MMORPG, na których można zarobić dużo pieniędzy
Większość z nas bawi się w MMORPG dla czystej przyjemności. Gramy, bo lubimy. Niektórzy traktują jednak „sieciówki” jako źródło zarobku, na którym można dorobić się naprawdę dużych pieniądze.
Oto naszym subiektywnym zdaniem lista 5 gier MMO, dzięki którym możemy zostać "bogatymi" ludźmi.
5. Path of Exile
Tutaj posłużę się swoim przykładem. Jest początek marca, Legacy League dopiero wystartowała, czwarty dzień farmienia… bach… wypada mi Mirror of Kalandra – jeden z najrzadszych i najdroższych przedmiotów w całej grze. Odczekuje kilka dni, aby ekonomia serwera poszła naprzód, sprzedają Mirrora za kilkadziesiąt Exalted Orb. Częśc zostawiam dla siebie, część sprzedaje na Allegro. W jeden wieczór wyprzedaje cały pakiet. Zarobek? 700 zł na czysto.
Weterani Path of Exile mogą bez problemu zarobić nawet kilka tysięcy na miesiąc. Wystarczy farmić, farmić i jeszcze raz farmić. Exalty będą lecieć dziesiątkami, a jeden taki orb to przecież 10-20 zł.
4. World of Warcraft
Nie będziemy oryginalni. Największą kasę w World of Warcraft można zbić na dwóch rzeczach. Nielegalnej sprzedaży golda (biednych graczy zawsze będzie więcej niż tych bogatych) oraz boostingu postaci. Po prostu przekazujemy swoje dane do logowanie bardziej doświadczonej osobie, a ona w dwa dni dobija nam wysoki poziom. Oszczędzamy sobie dziesiątek godzin żmudnego expienia. Prawie jak Jump Event, z tym wyjątkiem, że tutaj za taką "przyjemność" płacimy ok. 50-100 zł.
Niektórzy gracze mogą zarobić na takich usługach nawet 1-2 tys. na miesiąc. Wystarczy tylko znać się na World of Warcraft… potem kasa będzie do płynąć szerokim strumieniem.
3. Metin2
Na trzecim miejscu musiał się znaleźć Metin2 – czyli jeden z najpopularniejszych MMORPG w naszym kraju. A jeśli cos jest u nas popularne, to jest również wartościowe. Znane są nam przypadki, że pojedyncze sztuki przedmiotów osiągały cenę nawet kilku tysięcy złotych. Nikogo nie dziwią też sytuacje, kiedy topowa postać z topowego serwera, ubrana w najlepsze dostępne itemki, jest sprzedawana za 10, 12, nawet 15 tys. zł. Na Allegro zawsze znajdą się chętni.
Taki jest Metin2. Jeśli poświęcimy mu sporo czasu, nasz trud zwróci się z nawiązką. Trzeba jednak mieć cel i dożyć do niego bez względu na przeszkody.
2. Tibia
W tym rankingu nie mogło również zabraknąć jedynej w swoim rodzaju Tibii, w której Magic Longsword poszedł za 4 tys. euro (17 tys. zł), a legendarny Blessed Shield za 5 tys. euro (21 tys. zł). Na wysokopoziomowych postaciach też można nieźle zarobić. Najlepszy Polak w grze „Dev onica” wspominał w wywiadzie, że za jego postać oferowano ok. 90 tys. złotych, za co można by było kupić niezłej jakości samochód (i to prosto z salonu). "Gorsze" postacie też chodzą po niezłych sumkach. 600 level za 5 tys. zł, 750 lvl za 8 tys. zł i tak dalej. Głośna była też sytuacja, jakoby „Moonziin” (TOP2 w Polsce) sprzedał swojego wirtualnego bohatera za 15-30 tys. zł.
Z bardziej przyjemnych rzeczy zawsze możemy zostać sprzedawcami Tibia Coins, na który zawsze będą chętni i który zawsze dostarczy nam „kilku złotych” zarobku.
1. Entropia Universe
Zwycięzca mógł być tylko jeden. Entropia Universe – jedyny taki MMORPG na świecie (massively multiplayer online virtual universe), w którym istnieje możliwość inwestowania realnych pieniędzy w wirtualne dobra. Jeśli tylko macie taką ochotę, możecie sobie kupić specjalną broń, stację kosmiczną lub nawet całą planetę za kilkaset tysięcy dolarów, a potem czerpać z tego korzyści w postaci podatków.
Również zabijanie potworków może nam dostarczyć sporej ilości gotówki. Znane są przypadki, że z pojedynczego mobka dropiło po 330,000 PED, co w przeliczeniu na dolary dawało… ponad 30 tys. złotych.
"Entropia posiada własną gospodarkę i możliwość wymiany wirtualnej waluty na tą realną. Całkowicie legalnie!"
Problem z Entropia Universe polega na tym, że nowy gracz musi najpierw zaintwestować, żeby potem zarobić. Z dnia na dzień nie staniemy się milionerami, chociaż wielu by tego chciało.