5 najgorszych MMORPG 2019 roku. Te gry omijajcie szerokim łukiem!
Poznaliście już najlepsze gry MMORPG 2019 roku (wygrał WoW Classic – jakby ktoś przegapił ogłoszenie wyników), więc czas przejść do mniej radosnego rankingu.
Czyli tytułów, które nie spełniły oczekiwań i które okazały się słabymi, bardzo słabymi, a czasami wręcz koszmarnymi produktami.
Jest to subiektywna lista, którą stworzyłem na bazie własnych doświadczeń. Jedziemy!
5. Eternal Magic
(data premiery: 26 września 2019)
Żeby była jasność. Eternal Magic nie umieściłem na liście „najgorszych” z powodu rzekomych problemów z łamaniem praw autorskich (gra podobno korzystała z pomysłów użytych wcześniej w World of Warcraft czy Guild Wars 2). Eternal Magic umieściłem, bo jest to mega przeciętny i mega schematyczny tytuł, który nie wyróżnia się dosłownie niczym. Nie ma tutaj niczego, co powodowałoby, że chcielibyśmy zalogować się do Eternal Magic kolejnego dnia. Ale czego się spodziewać po MMORPG, który poległ nawet w swoim ojczystym kraju (Chiny). Trudno oczekiwać, żeby Europejczycy go pokochali.
4. DK Online
(data premiery: 5 marca 2019)
Z DK Online jest ten sam problem, co z Eternal Magic. Tylko że DK Online powstał jeszcze wcześniej. Pewnie tego nie pamiętacie, ale pierwsze zamknięte testy Dragon Knights Online ruszyły już na przełomie 2012 i 2013 roku. Wtedy nie doczekaliśmy się premiery gry - ten moment nastąpił dopiero w marcu br. (po sześciu latach oczekiwania). No i co? No i nic. DK Online nie zachwycał wtedy, więc tym bardziej nie zachwyca teraz. A nawet jest jeszcze gorzej, bo zestarzało się praktycznie wszystko: od oprawy wizualnej, po systemy, które odeszły do lamusa. Firma Masangsoft niech lepiej zajmie się reaktywacją RaiderZ i pozwoli DK Online opuścić rynek. I chyba to się dzieje, bo od bardzo dawna nie dostaliśmy żadnej porządnej aktualizacji. Liczba graczy też jest śmiesznie mała.
3. Steambird Alliance
(data premiery: 22 sierpnia 2019)
Ze Steambird Alliance wiązałem spore nadzieje. Nowa gra MMO od współtwórców Realm of the Mad God nie mogła być przecież złym tytułem. Niestety była… Może i Steambird Alliance uderzał w podobne tony (zręcznościowa rozgrywka, typowy „roguelike”), ale był pozbawiony klimatu, hardkorowości, no i przede wszystkim grywalności. Nie tylko ja to zauważyłem. Inne osoby również, o czym świadczy liczba graczy na Steamie. Wczoraj było to… 36 równocześnie zalogowanych osób.
Tylko czekać na komunikat o zamknięciu serwerów.
2. Jutsu Online
(data premiery: 7 września 2019)
Jutsu Online – czyli gra MMORPG od fanów Naruto do fanów Naruto. Miała być czymś fajnym, a niestety okazała się totalnym rozczarowaniem. Zamiast fajnego, pomysłowego i pozbawionego jakichkolwiek elementów P2W tytułu, dostaliśmy totalną amatorszczyznę: wyglądającą jak kaszanka, z brzydkimi animacjami, masakratycznym systemem walki oraz zerowym „duchem” Naruto. Nie musicie nawet ściągać Jutsu Online. Wystarczy obejrzeć jakichś gameplay, aby skutecznie zniechęcić się do gry. Dobra rada. Jeśli szukacie jakiegoś Naruto-MMORPG, to zagrajcie w Naruto Online, Nin Online lub poczekajcie na Naruto Slugfest.
1. Inferna
(data premiery: 20 grudnia 2019)
Można powiedzieć, że Inferna jakoby sama wprosiła się na tę listę. I to od razu na sam szczyt:)
Co tu dużo pisać. Inferna to „żart”, tylko że nieśmieszny. Gra MMORPG, która nie powinna zostać wydana w takiej formie. Źle zoptymalizowana i dziurwa jak sito. Dosłownie co chwila natrafiamy tam na jakieś bugi lub niedociągnięcia, które są tak absurdalne, że jest nie do uwierzenia, że nikt z deweloperów, którzy podobno pracowali nad grą od dwóch lat, nie wyłapał tak oczywistych i tak widocznych (wystarczyło pograć z 10 minut) braków. Nie mówimy przecież o jakimś trzeciorzędnym systemie czy braku jakiegoś zdania w treści questa w zadaniu. Mówimy np. o brakującym NPC, u którego mamy oddać zadanie, albo totalnie spartolonym systemie skalowania świata i damage’u.
Absolutnie najgorsza produkcja MMORPG 2019 roku, którą trzeba omijać z daleka.
Inferna wymaga gruntownych zmian, bo w innym wypadku gierka skończy marnie. Na metce „Metina3” daleko nie pociągnie.