Bounty Bay Online zamknięte, koniec piracenia

Trzeszczenie desek pokładu, wszechobecny zapach rumu i niemytych ciał, wilgoć, wilgoć i jeszcze raz wilgoć. Jeśli przemawia to do waszych wewnętrznych instynktów, to... przykro mi. Spóźniliście się, bo kolejny przedstawiciel MMORPG utrzymanego w tym klimacie właśnie poszedł na dno z całą załogą.

Mowa oczywiście o Bounty Bay Online, ale to wiecie, bo przeczytaliście tytuł. Ach, człowiek aż ma ochotę robić bardziej tajemnicze nagłówki, bo mogę pisać i pisać, ale wiadomość została już przekazana szybko i zwięźle. Zaczynam rozumieć ludzi, którzy piszą artykuły dla onetu czy innych internetowych brukowców.

Mniejsza. Fakty są takie, że Bounty Bay po 5 latach padło, a przeczytać możecie sobie o tym tutaj.

*Ozonek