Combat Arms - zombiacze dotarły i tu. Na własnym statku
Idea rozwalania nieco przegniłych i wlokących się zwłok jest dalej w modzie, o czym świadczy dzisiejsza aktualizacja europejskiego Combat Arms. Tym razem zombiacze zabawią się w marynarzy na pokładzie statku wycieczkowego, a naszym zadaniem będzie... zresztą, sami wiecie co.
Jeśli wierzyć zapowiedziom, komputerowi przeciwnicy będą się uczyć i dostosowywać do naszych taktyk, więc potrzebna będzie odrobina sprytu. Lub tona broni palnej i amunicji, to pewnie też zadziała.
Aktualizacja o nazwie „Operation: Infected Ship” łączy w sobie klasyczny tryb hordy, polowanie na przeciwników i zbieranie przedmiotów. Na ogromnej mapie, która powiększa się wraz z postępem gry, pomóc może jedynie ścisła współpraca z przyjaciółmi oraz najnowsze gadżety, jak rzutnie granatów czy zdalne detonatory. Wrogowie szybko zapamiętują nasze ruchy i uczą się odpierać ataki, dlatego należy ciągle dostosowywać strategię na polu walki oraz podnosić poziom postaci.