Guild Wars 2 w drodze do najludniejszego kraju świata
Wieść o tyle interesująca, że nieczęsto mamy okazję obserwować migrację gier MMORPG z zachodu na wschód.
Zwykle to my jesteśmy zalewani badziewną Chińszczyzną lub nieco lepszą Koreańszczyzną. Japonia raczej nie ma wielkiego udziału w produkcjach masywnie internetowych, oni tam wolą konsolowe jRPG'i, niektóre zresztą rewelacyjne. Zmieni się to może odrobinę wraz z zachodnią premierą Phantasy Star Online 2, ale póki co...
Ale ja nie o tym. Otóż Chiński wiodący wydawca KongZhong Corp. podpisał umowę z ArenaNet, coby zapewnić najliczniejszemu narodowi świata rozrywkę w świecie Tyrii i przyległości.
"I believe Chinese game players will be impressed by Guild Wars 2 unique gameplay which will bring truly epic, cooperative gameplay back to the MMORPG genre."
Ciężko przewidzieć jak się przyjmie Guild Wars 2 u graczy przyzwyczajonych do odrobinę innego standardu rozgrywki, ale biorąc pod uwagę nawet samą ilość ludności to i tak się będzie opłacało. Oj, Mike już zaciera ręce.
*Ozonek