Nie obyło się bez problemów, lecz Final Fantasy XIV: A Realm Reborn startuje dziś, zgodnie z planem!

Wczesny dostęp do Final Fantasy XIV: A Realm Reborn zaskoczył graczy problemami z logowaniem, przerwami technicznymi, a także kolejkami i restrykcjami odnośnie tworzenia postaci na serwerach. Zaskoczył także Square Enix, bo podczas OBT takich problemów nie było, a łatwo można by sądzić, że darmowa open beta dla wszystkich przyciągnie więcej osób niż płatny Early Access.

To wciąż nie jest start na miarę Diablo 3, GW2 czy darmowego Aion'a, ale pewien niesmak pozostaje. Usłyszeliśmy już przeprosiny od pana Yoshidy i wszyscy posiadacze Early Access'u dostali dodatkowe dwa dni gry bez zużywania faktycznego czasu subskrypcji.

Pomimo problemów oficjalna premiera wystartowała dzisiaj zgodnie z planem i od tej pory osoby bez dostępu do EA mogą dołączyć do rozgrywki. Ponadto gracze z wersji 1.0 przez najbliższe dwa tygodnie nie muszą martwić się o subskrybcję, taki mały prezent od Square.

Przy okazji, taką reklamą w TV raczą się nasi koledzy z Japonii:

Final Fantasy XIV: A Realm Reborn jest grą pay-to-play. Zawsze się ktoś obudzi i zapyta.

​*Ozonek