To już rok, od kiedy Guild Wars 2 ujrzało światło dzienne. Przemyślenia?

Rok temu mniej więcej o tej porze w komentarzach wrzało. Szypta ekscytacji, ociupinka problemów technicznych i całe morze hype'u. O tak, Guild Wars 2 było z całą pewnością największą premierą MMORPG ubiegłego roku i ciężko zaprzeczyć, że wniosło co nieco do gatunku.

Przyznam wam się szczerze, że miałem zamiar napisać rocznicową recenzję tego tytułu, ale czasu wystarczyło mi na "zaledwie" kilkadziesiąt godzin rozgrywki, a wiem, że jesteście bardzo drażliwi na punkcie tej gry, więc raczej tego pomysłu zaniecham.

W każdym razie zmian od początkowej, średnio zoptymalizowanej i nieco niedopracowanej wersji jest co niemiara. FPS'y trzymają się teraz na zadowalającym poziomie, interfejs jest o wiele przejrzystszy, a całość jest doszlifowana na tyle, że moja opinia zmieniła się z: "badziew dla casuali" na: "solidny tytuł na niedzielne popołudnia".

Bo naprawdę, mamy do swojej dyspozycji prawdziwie żywy świat, po którym NPC biegają, krzyczą, błagają o pomoc i umierają. Zwłaszcza to ostatnie. NPC to straszne papierki.

Niestety, ArenaNet mnie trochę rozczarowała względem dnia dzisiejszego i liczyłem na huczne obchody rocznicowe Guild Wars 2, a dostaliśmy tylko Anniversary Bash, nową edycję gry do kupienia oraz parę promocji w Item Shopie.

No, ale posłuchajmy waszych opinii. Rok za nami, co wam chodzi po głowie? Czy GW2 poszło w dobrym kierunku? Co byście chcieli zobaczyć w przyszłości?

*Ozonek