Unboxing edycji kolekcjonerskiej Mists of Pandaria
Czy…
gra World of Warcraft: Mists of Pandaria
materiały zza kulis produkcji na DVD i Blu-Ray (ponad godzina filmów)
ścieżka dźwiękowa na CD z 20 utworami
208-stronicowy album w twardej oprawie z wcześniej niepublikowanymi grafikami
podkładka pod mysz z pandarenem Chenem Stormstoute
mmount Imperial Quilen (cyfrowy przedmiot)
pet Lucky Quilen Cub (cyfrowy przedmiot)
awatary do wykorzystania w profilu Starcrafta 2 na platformie Battle.net (cyfrowy przedmiot)
wzory Pandarenów na sztandarach Diablo III (cyfrowy przedmiot)
… są warte 300 zł? Zaryzykuję i powiem, że TAK!
Już sam Arbook wygląda na fenomenalną pamiątkę, a gdy dołożymy do tego DVD z „behind the scenes”, soundtracki i wszelakie bonusiki, to uzbiera się kwota trzech stówek.
Ehm. Wyjdę na ignoratna mówiąc, że w porównaniu do GW2, Blizzard dał nam więcej i taniej? Tam za 450 zł mieliśmy połowę mniejszy artbook, kilka plakatów, brak podkładki, jedynie model Rytlocka był fajny.
guru