Zenimax: Elder Scrolls Online to w założeniach nie tyle MMO, co multiplayer dla fanów RPG
Możliwość wysolowania całego contentu, minimum UI, opcjonalne tylko kontakty z innymi graczami. Łapiąc docierające do nas informacje łatwo było zauważyć, że pierwsze MMORPG w realiach The Elder Scrolls wcale nie jest takie "MMO" jak w początkowych zapowiedziach.
Teraz Zenimax potwierdził te przypuszczenia w najnowszym wywiadzie dla Gamesradar.com i The Elder Scrolls ma być nie tyle gratką dla fanów gatunku gier masywnych internetowo, a mostem dla graczy, którzy z online nie mieli do tej pory wiele wspólnego.
This is more a multiplayer Elder Scrolls game than an MMO. [You'll see] very limited UI, nice and clean, not a lot of bars.. the combat system is very much action-based. It's also soloable... you can solo almost the entire game. We wanted to get Elder Scrolls players who were unfamiliar with online games and MMO terms to get in, play, have fun and get introduced to the multiplayer aspects.
W założeniach brzmi to nieźle, ale pozwólcie, że jako doświadczony gracz serii przemyślę to za was. Otóż dostaniemy w swoje ręce kolejną część The Elder Scrolls, która nie zyskała aż tak wiele w kategorii rozgrywki między graczami, bo co to za MMO bez epickich raidów, wojen gildii, otwartego PvP... no, MMO, które możemy przejść sami.
Ale mimo to fajnie, multiplayer w takim przykładowo Skyrimie wciąż brzmi niby nieźle. Jest tylko jeden problem. Wejście gry w tryb only-online usunie charakterystyczne cechy serii, które decydowały o grywalności. Na przykład swodobne wpływanie na świat gry, permamentne wybijanie wiosek, kradzieże, wykorzystywanie błędów (a było ich naprawdę dużo i przy niektórych mogliśmy zaśmiać się do łez) oraz szeroko pojęte modowanie. Sam mam na dysku Skyrima z wgranymi 20GB różnych modyfikacji.
No i popatrzcie na to okiem gracza. Tracimy olbrzymie możliwości dla okaleczonego trybu multiplayer. Moim zdaniem nie brzmi to najlepiej, chociaż oczywiście z oceną wstrzymam się aż do premiery, bo The Elder Scrolls Online może okazać się produkcją rewelacyjną.
A jak wygląda stan waszego hype na tę grę?
*Ozonek