Albion Online przeżywa oblężenie. Ludzie czekają w godzinnych kolejkach
Lata testów, miesiące przygotowań… no i mały fail. Tysiące osób utknęło wczoraj – podczas faktycznej premiery gry – w gigantycznych kolejkach, których za żadną cholerę nie dało się przeskoczyć. W ekstremalnych przypadkach ludzie stali nawet po półtorej godziny, żeby tylko dostać się na upragniony serwer.
Panowie z Sandbox Interactive dołączyli więc do „elitarnego” grona producentów, którzy zostali zaskoczeni sukcesem własnego produktu. Widocznie nie spodziewali się aż takiego natłoku osób, chociaż taki obrót sprawy był łatwy do przewidzenia. Albion Online nie jest jakimś azjatyckim „next-genem” z cycatymi Paniami, ale naprawdę czymś nowym i świeżym w gatunku MMORPG. Nic dziwnego, że tak wiele osób chciało (i nadal chce) wypróbować ten tytuł.
Ale wiecie co? Mnie akurat cieszą takie sytuacje. Kocham gry MMORPG, które są „zawalone” graczami. Dopiero wtedy czuje się prawdziwe Massively Multiplayer Online… Lepsze to niż eksplorowanie pustych lokacji i "wymarłych" miast.
Albion Online kosztuje 30 dolarów. Płacicie raz i gracie do końca świata.
Chętnych zapraszamy TUTAJ.