Apex Legends łączy siły z Final Fantasy VII Rebirth, bo „wszyscy” kochają crossovery
No dobra, ja ostatnio nie jestem fanem współprac między różnymi uniwersami, bo jest ich za dużo. Fortnite rozpoczął prawdziwą plagę i teraz każda gra sieciowa wypełniona jest po brzegi crossoverami, które niekoniecznie pasują do klimatu – wystarczy popatrzeć na Call of Duty. W przypadku Apex Legends zdecydowano się na kolaborację z nadchodzącym Final Fantasy VII Rebirth.
To równocześnie pierwszy crossover w Apex Legends. Nowe wydarzenie pojawi się w grze, ponieważ „Przejęcie: Final Fantasy VII Rebirth” zastąpi nierankingowe Battle Royale. Przeciwstawcie się losowi z Tasakiem R2R5, nowymi zdolnościami i niszczycielskim przełamaniem limitu. Znajdujcie ulepszenia w postaci materii, które dodają nowe efekty, takie jak błyskawica i nie tylko. Zbierzcie skórki Wattson, Crypto, Wraith i innych legend, inspirowane Final Fantasy VII Rebirth, kubo!
Zbierzcie także 36 przedmiotów kosmetycznych z wydarzenia, wliczając w to nową animację skrzyni śmierci oraz mityczny Tasak R5, którego może używać każda legenda w dowolnym trybie. W przeciwieństwie do wydarzenia kolekcjonerskiego, Tasak R5 macue szansę zdobyć w każdym pakiecie wydarzenia, który otworzycie. Wydarzenie Apex Legends i Final Fantasy VII Rebirth połączy światy dwóch legendarnych gier pomiędzy 9 a 30 stycznia 2024 r.
Więcej informacji znajdziecie tutaj.