Blizzard "nas słyszy". Od poniedziałku non-stop zajmuje się Diablo
Po sześciu dniach od „niezapomnianego” konwentu Blizzard wreszcie zabrał głos w sprawie wszystkiego, co dzieje się wokół firmy i Diablo Immortal.
"Na początek chcemy powiedzieć, że Was słyszymy.
Od momentu, gdy weszliśmy do biura w poniedziałek, non-stop omawiamy wszystko związane z Diablo. W pełni angażujemy się w słuchanie, więc prosimy o dotrzymywanie konstruktywnych opinii.
Podejmiemy dalsze działania, gdy tylko będziemy mogli".
Coś się szykuje, tylko nie wiadomo jeszcze, co dokładnie. „Podejmiemy dalsze działania, gdy tylko będziemy mogli”. Brzmi poważnie. Może rzeczywiście planowana jest jakaś wewnętrzna rewolucja w sprawie Diablo Immortal, który był powodem, dlaczego fani Diablo (i nie tylko Diablo) na całym świecie, znienawidzili Blizzarda.
Kasacja gry wydaje się mało prawdopodobna (wspominaliśmy o tym wczoraj), ale Blizzad musi podjąć jakieś kroki, żeby załagodzić sytuację i znowu przekonać do siebie fanów.
Nie zazdrościmy. „Zamieć” ma ciężki orzech do zgryzienia. Przed nimi bardzo ważna decyzja.