Blizzard nie potrafi się zdecydować, co z mieczem wbitym w Azeroth
Miecz w Silithus jaki jest, każdy widzi. Czy będzie ono odgrywało jeszcze jakąś rolę w World of Warcraft? To zależy kogo zapytacie. Jedni twierdzą, że to jedynie drzazga i „punkt turystyczny Azeroth”, który miał już swoje pięć minut pod koniec Legionu oraz podczas Battle for Azeroth. Broń Sargerasa należy zatem traktować, jako element przypominający o wydarzeniach z przyszłości.
Poza tym aktualnie w WoW-ie nie ma „nikogo”, kto byłby w stanie ruszyć ten oręż z miejsca. Z drugiej strony i po co to robić? Aby ponownie otwierać ranę w Azeroth, którą przecież udało się zaleczyć? To jest jednak jedna narracja. Druga narracja, również od Blizzarda, sugeruje, aby mieć baczenie na wielki miecz w Silithus, bowiem firma o nim nie zapomniała.
Historia związana z tym ostrzem powróci do World of Warcraft, gdy Blizzard będzie gotowy na jej opowiedzenie. Broń Sargerasa będzie miała jeszcze wpływ na Azeroth – odegra ważną role w tym, co dopiero nadejdzie. Nie wiadomo jednak kiedy, bowiem może wcale nie chodzić o nadchodzący dodatek Dragonflight, ale o coś dalszego. W końcu przecież gdzieś tam zagraża nam wszystkim wielkie Wielkie WIELKIE ZŁO.
Jak oceniać wszystkie powyższe rewelacje? Fani dopytują o miecz, a Blizzard droczy się z nimi, nie dając konkretnej odpowiedzi. I to by było w zasadzie tyle :)