Bo jedna Luna Online to za mało na rynek MMORPG
Luna Online (od firmy Subagames) będzie miała brata bliźniaka. Na czerwiec jest zaplanowana premiera wersji SEA, która podobnie jak istniejący MMORPG będzie darmowa, dostępna po angielsku i pozbawiona blokady IP.
Wszystko pięknie i fajnie, ale… po co jaką cholerę wypuszczać drugą wersję tego samego tytułu? Zrozumiałbym, gdyby chodziło o jakiś popularny tytuł w stylu WoW-a, ArcheAge lub Guild Wars 2. Ale Luna Online, która ledwo powróciła z krainy umarłych (była zamknięta od 2012 roku) i która ledwo wiąże koniec z końcem?!
Powstatnie drugiej wersji tak naprawdę nie pomoże żadnej z obecnych odsłon. Społeczność podzieli się na dwie połowy, a na serwerach będzie jeszcze mniej graczy. Jedyny plus jest taki, że gdyby jakaś wersja zamknęła serwery, istnieje szansa przetransferowania postaci do drugiej Luny Online.
Więcej informacji TUTAJ.