Ciąg dalszy afery Pay2Win w New World. Amazon znowu odpowiada na zarzuty
Wracamy do sprawy domniemanego Pay2Win w New World, która kilkanaście dni temu do czerwoności rozgrzała MMORPG-ową społeczność.
A wracamy dlatego, że Amazon – sam z siebie – poruszył ten wątek na steamowym forum gry.
Oto, co napisał jeden z producentów:
Bardzo aktywnie czytamy opinie. Rozumiemy, że ludzie martwią się umieszczeniem w sklepie przedmiotów Pay2Win.
Dla każdego gracza MMO jest to bardzo poważny problem i doskonale zdajemy sobie sprawę, żę nie zdobyliśmy jeszcze dostatecznie zaufania graczy. Naszym celem nie jest to, aby gracze czuli, że muszą korzystać z IS, aby realnie konkurować z innymi osobami.
Wiele z najsurowszych krytyk, jakie widziałem, dotyczyło rzeczy, których nie będziemy robić. Powtarzam, nie zrobimy niczego, czego ludzie się boją.
Istnieje kilka powodów, dla których ludzie tak bardzo zdenerwowali się tą sytuacją. Gracze są po prostu podekscytowani New World, a pasja zamienia się w furię w mgnieniu oka. Inna sprawa, że składnik finansowy branży gier jest niejasny dla klientów. Istnieje wiele modeli gier i jeszcze szersza gama modeli płatności.
Kiedy New World był mniejszą grą, wybraliśmy bardzo uczciwą, niską cenę rynkową, która pozwoliła jak największej liczbie graczy cieszyć się grą. Ponieważ produkcja cały czas rosła, nie chcieliśmy podnosić ceny, więc szukaliśmy alternatywnych, opcjonalnych sposobów, aby gracze mogliby wesprzeć rozwój i zapewnić nam kontynuowanie prac nad nowymi treściami.
Gry wideo to biznes radości. Czasami rozmowa o sprawach biznesowych nie jest przyjemna.
Oznacza to również generowanie finansowania przekraczającego jednorazowy zakup za 40 dolarów.
Sklep z opcjonalnymi kosmetykami i dopalaczami PD nie jest agresywną taktyką zarabiania. Daleko nam do drapieżnych praktyk, które można znaleźć gdzie indziej, takich jak paywalle, cooldown timers itp.
Zobowiązujemy się do uczciwości i wartości w naszym sklepie.
Ale tak, będziemy sprzedawać XP Boosty, ale dopiero po premierze gry. Przez pierwsze miesiące w IS znajdziecie tylko kosmetyki.
Nie chcę bronić New World, ale cała sprawa z Pay2Win jest mocno przesadzona. Istnieje cała masa gier B2P/P2P, które posiadają podobne, a nawet gorsze Item Shopy i tam jakoś – poza kilkoma wyjątkami – nikt nie kręci afery.
Ludzie nie są chyba tak naiwni, aby wierzyć, że za pieniądze ze sprzedanych egzemplarzy uda się utrzymać grę MMORPG. Grę-usługę, która ma nam zapewniać zawartość przez długie lata.
Najważniejsze jednak, żeby udało się uniknąć typowych przedmiotów P2W, które wpływają na balans i dają naszym postaciom większą siłę (np. Elixir of Haste z Bless Unleashed).