Co się dzieje z Diablo Immortal…
Zdajecie sobie sprawę, że mija właśnie 8. miesiąc od zapowiedzi Diablo Immortal?
„Pierwszy MMORPG w uniwersum Diablo” został ujawniony na listopadowym BlizzConie. Otrzymaliśmy cinematic trailer, potem gameplay-trailer, trochę screenshotów, trochę szczątkowych informacji…
I cisza.
Od tamtego momentu Blizzard nie dał nam niczego nowego. NICZEGO!!! Przyznacie, że trochę nietypowe zachowanie ze strony „Zamieci”. Fani gier mobilnych (i nie tylko) od wielu tygodni spamują tematami typu („Any new information about Diablo Immortal?”), ale nie doczekują się żadnej odpowiedzi. Media społecznościowe Diablo Immortal jak milczały, tak nadal milczą.
Czyżby wydarzenia po-BlizzConowe (wszyscy pewnie pamiętają afery, szydery i zamieszania na giełdzie) odcisnęły na Blizzardzie tak duże piętno, że postanowili odłożyć Diablo Immortal na bok i trochę uspokoić nastroje? Możliwe, ale czy taka przerwa powinna trwać aż tak długi okres?
Szczególnie że na początku marca pojawiła się niepotwierdzona informacja od NetEase (współtwórców gry), według których produkcja Diablo Immortal już się zakończyła i czekamy na "zielone światło" na premierę.
Dziwne to wszystko i bardzo niepodobne do tego, do czego przyzwyczaił nas Blizzard, który jak nikt inny potrafi budować hype na swoje tytuły.
Być może Bizzard czeka do BlizzCon 2019 i zapowiedź Diablo 4, które udobrucha fanów i przywróci wiarę w firmę. Wtedy premiera Diablo Immortal będzie już tylko małym „dodatkiem” do czegoś znacznie większego.
Pojawia się też teoria, jakoby Diablo Immortal zostało zawieszone w czasie. To jednak pobożne życzenia hejterów. Mało prawdopodobne, aby Blizzard porzucił taki projekt… z takim potencjałem na zarabianie pieniędzy.
A co wy o tym sądzicie? Dlaczego tak długo nie słyszymy niczego nowego o Diablo Immortal?