Conan Exiles to nie tylko kontrowersje i nagość

Jak radzi sobie Conan Exiles na Steam? Średnio i to chyba jest najlepsze określenie. Recenzje są mieszane: z jednej strony sporo graczy chwali ten tytuł, z drugiej zaś nie brakuje osób wskazujących na istotne problemy. Steam Charts również ujawnia spory spadek zainteresowania tą produkcją. Średnio wciąż przy grze zasiada prawie 3 tysiące graczy, więc tak bardzo źle nie jest.

Wraz z zapowiedzią zmian, do Conan Exiles może powrócić spora część społeczności. W niedawnym Q&A potwierdzono, że deweloperzy pracują nad ulepszeniem systemu walki. Uprzedzają jednak, by gracze nie oczekiwali czegoś w rodzaju serii Dark Souls. Twórcy dostarczą nam coś ciekawego, ale nie tak skomplikowanego, by wymagało kilku lat pracy – a przynajmniej nie w tym momencie. Dopóki gra jest w Early Access zadowolą się walką wzorowaną na Dark Messiah lub Skyrimie na modach.

Prócz tego hieny ulegną zmianie wraz z najnowszą aktualizacją oraz mapa zostanie ulepszona. Niestety, jeszcze nie zobaczymy na niej ikonek członków naszego klanu, by móc ich łatwiej zlokalizować. W końcu zmieniony zostanie system dropu z pokonanych potworów. Przeciwnicy przestaną pozostawiać po sobie same kamienie, a zamiast tego zaczną nas odpowiednio nagradzać. Dzięki czemu eksploracja oraz podejmowanie wyzwań ma być bardziej wartościowym doświadczeniem.

Na koniec wspomnę, że w niedalekiej przyszłości dodane zostaną narzędzia do obrony fortyfikacji oraz do przeprowadzania oblężeń. Twórcy zdają sobie sprawę, że atakowanie samymi bogami jest mało satysfakcjonujące, a jeden trebusz nie wystarczy.

Więcej informacji znajdziecie w tym miejscu.