Czarne chmury nad TERA Online. Zamknięcie gry w Japonii
Japońska wersja TERA Online – czyli jedna z najważniejszych i najstarszych wersji gry na świecie – ogłosiła właśnie zamknięcie serwerów.
20 kwietnia Japończycy nie będą już w stanie zagrać w tego non-targetowego MMORPG.
Oficjalnym powodem zamknięcia są “nieudane negocjacje z Bluehole Studio i trudności w świadczeniu usług, które zadowoliłyby graczy”. A nieoficjalnym powodem “brak graczy i brak aktualizacji”.
【お知らせ】
— TERA公式 (@teraonline_jp) January 19, 2022
日頃よりTERAをご利用いただき、誠にありがとうございます。
2022年4月20日(水)8:30をもちまして、サービスを終了させていただくこととなりました。
これまでご支援いただきましたこと、心より御礼申し上げます。
詳しくはこちらをご確認ください。https://t.co/dMZBjGYASX #TERA_JP pic.twitter.com/U1cj6dTrJn
Czy my – w Europie – powinniśmy się martwić o przyszłość TERA Online? Trudno powiedzieć.
Wszystko tak naprawdę zależy od TERA KR. Jeśli Bluehole Studios nadal będzie się chciało robić aktualizacje, a GameForge nadal tłumaczyć to na nasze języki (GameForge odpowiada obecnie za Europę, Amerykę Pólnocną i Rosję), to TERA Online może przetrwać na rynku jeszcze wiele lat.
Jeśli jednak wersja południowokoreańska padnie, to ten sam los - w ciągu kilku miesięcy - spotka także naszą TERĘ. Kropka.