Czarne Elfy w World of Warcraft. Blizzard kolejny raz wkurzył swoich fanów
W swoim poprzednim newsie o World of Wacraft celowo pominąłem modele Krwawych Elfów.
A to dlatego, że w przypadku tych mieszkańców Azeroth rozgorzała wielka afera/drama, która objęła już forum gry, oficjalnego Reddita oraz największych streamerów gry na świecie – na czele z Asmongoldem.
Okazało się bowiem, że w „Shadowlands” pojawią się… Czarne Krwawe Elfy. To znaczy Krwawe Elfy z możliwością wyboru "ciemnej" karnacji:)
Część społeczności WoW-a uznała to za nieporozumienie, baa, niektórzy nazwali to nawet profanacją lore World of Warcraft i całego gatunku fantasy.
"WTF Blizzard"
"Whats next, Black Sylvanas?"
"Too much for me, I'll go Alliance"
"WHITE ORCS now"
"dont call them black, because Blizzard will ban you"
Wiele osób ma pretensje do Blizzarda, że na siłę wciskają nam różnorodność, robiąc z World of Warcraft narzędzie poprawnej polityczności, chociaż gry MMORPG – w ogóle gry wideo – powinny być wolne od takich rzeczy.
Oczywiście sporo w tym przesady i nieuzasadnionego płaczu (na Boga, przecież chodzi wyłącznie o kolor skóry, Black Blood Elves nie są przecież silniejsze od tych „normalnych” Elfów). Fani WoW-a na siłę szukają problemów. Blizzard ma za uszami gorsze rzeczy niż czarne modele postaci.
Z drugiej strony... po co niepotrzebnie wkurzać społeczność gry, która udowodniła wielokrotnie (na przykład przy okazji dramy z Chińczykami), że jest bardzo emocjonalna.