Czy kiedykolwiek zrobiliście refunda na grę MMORPG?

Sprawa refundów była szczególnie głośna przy okazji wakacyjnej afery z Black Desert. Wiele osób poczuło się wtedy oszukanych przez Daum Games, wtedy już Kakao Games, więc postanowiło zawalczyć o swoje pieniądze. Niektórym to się udało.

My nie pytaliśmy jednak konkretnie o Black Desert, ale ogólnie. O cały gatunek. Czy kiedykolwiek zdarzyło wam się zakupić jakiegoś płatnego MMORPG (na STEAM-ie lub nie) i poprosić później o refunda?

Przeważająca część naszych użytkowników (77%) nigdy nie musiała „bawić się” w żadne refundy. To dobrze, bo to znaczy, że zakupione przez was gry spełniły podkładane w nich nadzieje.

23% ankietowanych zdarzyło się jednak poprosić wydawcę lub producenta danego MMORPG o zwrot pieniędzy. Ciekawe, czy była to kwestia niedotrzymanych obietnic, kłamliwego opisu gry, czy jednak np. słabego sprzętu. Nie śmiejcie się, znam osoby, które kupują gry na STEAM, testują przez 2 godziny i refundują produkt. Valve pozwala na taki zabieg.

Valve, na żądanie ze strony help.steampowered.com, zwróci pieniądze z dowolnego powodu, jeśli żądanie to zostało dokonane w ciągu 14 dni od daty zakupu, a produkt był uruchomiony przez mniej niż 2 godziny.

Dziękujemy za wszystkie głosy. Zapraszamy do nowej ankiety!