Diablo-podobny Dark Eden umarł po cichu
Był Dark Eden, nie ma Dark Eden.
Diablo-podobny MMORPG, którego początku sięgają aż 1997 roku, został uśmiercony. I dotyczy to zarówno oryginalnego Dark Eden, jak i klasycznego Dark Eden Origin.
Obie wersje były dostępne na Steamie i obie nie działają od wielu tygodni/miesięcy, mimo że nie otrzymaliśmy żadnego komunikatu o “zamknięciu”. Nie można się jednak zarejestrować ani połączyć z serwerem, więc wniosek jest raczej oczywisty. Dark Eden umarł po cichu…
Nie powinniśmy być jednak zaskoczeni, bo od samego początku Dark Eden był niszowym tytułem, a liczba jednoczesnych graczy nigdy (!!!) nie przekroczyła 150 osób online. Nie da się prowadzić gry MMO, baa, nie da się zarabiać pieniędzy przy tak niskiej populacji.
https://store.steampowered.com/app/548290/Dark_Eden/
https://store.steampowered.com/app/658510/Dark_Eden_Origin/
Ale na rynku wciąż można grać – w miarę świeżego – Dark Eden M (TUTAJ). Mobilną wersją Dark Eden, która dodatkowo wspiera NFT, kryptowalutowe technologie oraz model Play-To-Earn.
Dark Eden M osadzony jest w tym samym uniwersum (opowiada o wojnie Zabójców z Wampirami), ale rozgrywka i wygląd zostały mocno zmienione względem oryginalnej części. To już nie jest izometryczny, mroczny horror MMORPG w stylu Diablo 1.