Dlaczego Riot tak wcześnie ujawnił League of Legends MMO?

Aby kontrolować „hype” na projekt.

Greg "Ghostcrawler" Street ponownie odpowiedział kilka pytań na temat nadchodzącego (kiedyś) MMO osadzonego w uniwersum League of Legends. Oczywiście nie zdradził konkretów, nie podzielił się datą premiery, a także nie rzucił żadnym smaczkiem. Zamiast tego odniósł się do wczesnego podzielenia się ze światem informacją, że taka gra powstała. W końcu nie dostaliśmy żadnego obrazka, nazwy gry, czy czegokolwiek. Skąd zatem ta decyzja?

Jak sam deweloper podaje, aby kontrolować hype na grę. Wiele osób chciało, aby League of Legends dostało MMO i Riot Games wiedziało, że projekt ten prędzej czy później by wyciekł. Dlatego postanowili zapowiedzieć go przedwcześnie, aby mieć pieczę nad oczekiwaniami graczy. W ten sposób nie będzie sytuacji w której społeczność myśli jedno, a deweloperzy drugie. 

Jest również drugi powód – kwestia zatrudnienia. Riot Games chce, aby przy League of Legends MMO pracowali weterani branży. Stąd decyzja o rozpoczęciu rekrutacji razem z informacją, że coś takiego powstaje. W ten sposób jest szansa, że utalentowane osoby usłyszą o projekcie i zechcą przy nim pracować.

Z rzeczy istotniejszych (teoretycznie) dla nas jest to, że Greg "Ghostcrawler" Street potwierdził pewną elastyczność League of Legends MMO. Tytuł ten nawet gdy zadebiutuje (nie wiadomo kiedy) to będzie cały czas modyfikowany. Gdy Riot Games wprowadzi system, który się nie sprawdzi i nie przyjmie, zespół nie będzie szedł w zaparte, tylko go wyrzuci z gry. League of Legends MMO ma być cały czas rozwijane, a ekipa nie boi się wprowadzania dużych, potrzebnych zmian.

Póki co jednak to wszystko są tylko słowa, a czas zweryfikuje co z tego wszystkiego wyniknie. A poniższy materiał wideo potraktujcie z przymrużeniem oka. Greg "Ghostcrawler" Street przekazał go dalej, ale zaznaczył, że informacji z niego ani nie potwierdza ani im nie zaprzecza.