Durango: Wild Lands rozpoczyna etap zamkniętej bety
Durango: Wild Lands to kolejne dziecko Nexona, tym razem na urządzenia mobilne. Jeśli przypadkiem żyjecie w południowowschodniej części Azji, może zechcecie się zapisać do zamkniętej bety gry. Niestety, reszta świata musi obejść się smakiem, podczas gdy gracze z Malezji, Filipin oraz Indonezji będą testowali tego MMORPG-a. Jestem przy tym przekonany, że specjalistom od omijania blokad regionalnych to „małe” ograniczenie nie będzie przeszkadzało.
Podobno warto dać temu tytułowi szansę, bowiem deweloperzy sporo zmienili w Durango: Wild Lands. Nie chodzi tylko o piętnaście nowych stworzeń czy dwadzieścia cztery dodatkowe bronie. Wprowadzono klasyfikację wysp, dodano kilka obozowisk, zwiększono maksymalny poziom do 60, czy walki klanów.
Ach, zapomniałbym. Durango: Wild Lands to nadal „zwykłe” Durango, tylko twórcy zdecydowali się dodać bardziej fikuśny podtytuł. Pod względem założeń nic się nie zmieniło, to nadal open world survival sandbox MMORPG na urządzenia mobilne.
Czy rzeczywiście gatunek MMORPG przeniesie się teraz na urządzenia mobilne? Dookoła pojawia się coraz więcej tytułów tego typu. Niestety, z auto-trackerem lub/oraz automatyczną walką…