Elder Scrolls Online vs WildStar. Która gra okazała się lepsza?
Niespodzianki nie było. Elder Scrolls Online zgodnie z oczekiwaniami bardzo pewnie wygrał batalię z WildStarem, jeszcze raz udowadniając, że wyniki wyborów „Najlepszej gry MMORPG 2014 roku” (obie produkcje pojawiły się w tym samym roku i tym samym kwartale) nie były przypadkowe.
ESO to waszym zdaniem większy i grywalniejszy tytuł. Nie przeszkodził w tym model płatności oferowany przez Elder Scrolls Online (Buy-To-Play z nieobowiązkowym abonamentem oraz płatnymi DLC), ani nawet rosnąca w ostatnich tygodniach cena gry (z 30 do 80 zł).
Czyli pieniądze nie odgrywały roli w tym pojedynku. To chyba dobrze, prawda?
Mimo wszystko trzeba pochwalić WildStar. Może i jest to gorszy MMO od ESO, ale nadal bije na głowę wiele większych i popularniejszych gier. Można tylko żałować, że historia potoczyła się jak potoczyła. Gdyby nie błędy popełnione na początku, to WS stałby teraz obok ESO, chwaląc się milionami sprzedanych egzemplarzy i mocną pozycją w raportach finansowych NCSoft.
Jeden pojedynek za nami, kolejny przed nami. Tym razem sprawdzimy grywalność instancjonowanych action-MMO. Vindictus vs C9 Online (Continent of the Ninth). Wybierajcie!