Elsword wystartował na Steamie. Szykujcie się na najazd graczy...
Na pierwszy rzut oka Elsword wydaje się grą dla dzieci. To jednak tylko pozory, bo pod kreskówkową grafiką kryje się dobry, wciągający i bardzo zręcznościowy tytuł, który zapewni wam setki godzin satysfakcjonującej zabawy.
W Elsworda zawsze grało dużo osób, ale teraz będzie ich jeszcze więcej. Wszystko z powodu steamowej premiery wersji EU (tej od GameForge), która miała miejsce o godzinie 19:00 czasu polskiego.
"Witamy wszystkich, zarówno tych nowych jak i doświadczonych, graczy Elsword na growej platformie Steam! Zapraszamy do środka i mamy nadzieję, że już wkrótce poczujecie się tutaj jak w domu, grając i walcząc z bohaterami z całego świata o dobro Elios. Przy okazji możecie zgarnąć ekskluzywne karty kolekcjonerskie i pozyskać różne tapety profilowe lub emotki na Steamie!"
Poza kartami kolekcjonerskimi, emotkami i tapetami profilowymi, steamowy Elsword nie różni się od tego normalnego. Nie ma też podziału na serwery. Wszyscy gracze (steamowcy i non-steamowcy) bawią się w tym samym miejscu.
Zapraszamy TUTAJ.
Elsword posiada 12 głównych klas i dziesiątki subklas. Pod tym względem nie mamy na co narzekać.