Endwalker został przesunięty! Dodatek do Final Fantasy XIV wyjdzie później!
Square Enix poinformowało o przesunięciu daty premiery Endwalker, czyli najnowszego dodatku do Final Fantasy XIV. Rozszerzenie to miało zadebiutować 23 listopada, ale zdecydowano się zmienić ten termin na 7 grudnia. Mowa tutaj zatem o 2 tygodniowej obsuwie. Wczesny dostęp do dodatku zaplanowano na 3 grudnia, a raid na poziomie normal pojawi się 21 grudnia.
Powód? Chęć nadania ostatnich szlifów. Yoshida wyjaśnił, że ich dział QA (dział jakości) potrzebuje jeszcze chwili, aby dopiąć wszystko na ostatni guzik i upewnić się, że Endwalker będzie błyszczał. Deweloper przeprosił graczy za tak nagłą informację. Ma również nadzieję, że społeczność odczuje ten dodatkowy czas, który Square Enix wzięło sobie, aby dopracować rozszerzenie do Final Fantasy XIV.
Do przesunięć terminów chyba już przywykliśmy. Shadowlands również ją przesuwało, New World też, a z Elyon było nie inaczej. Najwidoczniej jest to teraz po prostu standard. Oby tylko Endwalker na tym skorzystał. Cóż jednak poza tą informacją ma nam Yoshida do przekazania? Przekazał, że PvP w Final Fantasy XIV otrzyma więcej miłości!
Wiemy, że w nowym dodatku pojawi się nowy tryb, ale także przerobiony zostanie system nagradzania graczy. Jeśli chodzi o tryb, to nazywa się Crystal Conflict i otrzymamy go w patchu 6.1 – w tym samym czasie The Feast zostanie wyłączone. Crystal Conflict postawi naprzeciw siebie dwie, pięcioosobowe drużyny. Otrzymamy zróżnicowane mapy z indywidualnymi pułapkami, a naszym celem będzie dotarcie do centrum pola bitwy, gdzie znajduje się kryształ (typowe dla Final Fantasy).
Cel meczu? Przejąć kryształ i dopchać go do bazy wroga. Square Enix zapewnia, że tryb ten będzie łatwiejszy oraz szybszy, niż wszystkie dotychczasowe. Firma chce skusić w ten sposób graczy do brania udziału w PvP. Dlatego również usunięte zostaną wymogi posiadania konkretnych ról w PvP – kompozycja drużyny nie będzie miała już znaczenia. Zamiast tego bowiem, klasy otrzymają w PvP dedykowane umiejętności, jak samoleczenie, czy Adrenaline Rush.
Jeśli zaś chodzi o nagrody to pojawi się coś w stylu battle passa (nazywa się aktualnie „Series”), gdzie otrzymamy łakocie za branie udziału we wszystkich trybach PvP. Expiąc taką przepustkę otrzymamy dostęp do unikalnych atrakcji, jak wierzchowce, czy opcje związane z customizacją. Crystal Conflict otrzyma również osobne nagrody w każdym sezonie. Square Enix zapewnia również, że nie trzeba grać od początku, aby zgarnąć wszystkie fanty – nagrody z nieaktualnych edycji (serii/sezonu) pojawią się o vendora.