EverQuest 2 przestało być Pay-To-Win i Pay-To-Raid
Jest to prawdopodobnie koniec afery, która wybuchła w EverQuest 2 w połowie marca.
Mówiąc ogólnie, chodziło o nowy system indywidualnych łupów użyty na heroicznych lokacjach Renewal of Ro (czyli de facto dungeonach i rajdach). Gracze mieli zagwarantowany drop, ale z mniejszymi szansami na wartościowy sprzęt i czasową blokadą łupów, aby zapobiec “problemowi” farmienia.
Daybreak Games było jednak tak miłe, że równocześnie wprowadziło specjalne Klucze usuwające blokadę, a nawet zwiększające szansę na zdobycie oczekiwanego sprzętu. Klucze, które można było kupić wyłącznie w Item Shopie – wyłącznie za realne pieniądze (za nawet 20 dolarów)
Na reakcję fanów nie trzeba było długo czekać. EverQuest 2 został ochrzczony grą Pay-To-Win i Pay-To-Raid, a na producentów wylała się fala krytyki/hejtu za ich chciwość i niszczenie legendarnego MMORPG.
Szczęście w nieszczęściu, że Daybreak przejrzało na oczy i postanowiło wycofać kontrowersyjne przedmioty z Item Shopu. Równocześnie zapewniono o większej przejrzystości przyszłych działań firmy, aby podobny “błąd” już się nie powtórzył.
Oto fragment najnowszego komunikatu:
Po wysłuchaniu waszych opinii i wielu dyskusjach zdecydowaliśmy się wycofać Libant Evernight ze sklepu. Słyszeliśmy was i rozumiemy, że pewne elementy Libant Heritage są sprzeczne z naszymi wspólnymi wartościami. Nie będziemy już udostępniać żadnych tego typu przedmiotów.
Chciałbym również ogłosić, że w duchu opinii społeczności otworzymy nowe fora balansu klas dla Everquest 2. Oczekujcie, że pojawią się one w najbliższej przyszłości.
Niesmak jednak pozostał.