Expienie w Path of Exile jest za szybkie. 100 lvl to już żaden wyczyn
To nie jest tak, że Path of Exile jest idealny w każdym calu. Każda gra, nawet tak fantastyczna jak PoE, posiada pewne mniejsze lub większe wady. Dzisiaj porozmawiamy o jednej (???) z nich.
W ostatnim czasie, wśród społeczności gry pojawia się coraz więcej głosów mówiących o tym, że expienie w Path of Exile jest za szybkie.
O ile na początku przygody PoE z rynkiem gier wideo potrzeba było miesięcy, żeby osiągnąć maksymalny poziom doświadczenia, to potem – gdy gracze poznali tajniki gry, a Grinding Gear Games dodało nowe skille, przedmioty i wyższe mapy – 100 level nie był już żadnym problemem. W efekcie dochodzimy do nieciekawej sytuacji, kiedy doświadczeni gracze zdobywają max level w mniej niż tydzień. Taką sytuację obserwujemy teraz na Incursion League.
Na lidze Standard Incursion (wystartowała 2 czerwca) mamy już dwanaście osób ze 100 lvl, dzisiaj do tego grona dołączą też ludzie z Hardcore oraz SSF (Solo Self Found – bez Party i handu).
I to wszystko zdobyte po tym, jak GGG na początku tego roku wprowadziło nerfa, wydłużającego ilość expa potrzebną do zdobycia maxa po 95 lvl.
Co prawda PoE posiada wiele rzeczy do robienia na end-game, ale mimo wszystko wbicie level cap-u zawsze jest tą najważniejszą barierą do osiągnięcia.
Oby tylko z Path of Exile nie zrobiła się jakaś kolejna gra MMORPG, w której level cap zdobywa się w kilkadziesiąt godzin. Tego byśmy nie chcieli.