FFXIV: Shadowbringers to prawie ideał. Bije WoW-a i Elder Scrolls Online!

Mija prawie tydzień od debiutu „Shadowbringers” i naprawdę trudno znaleźć jakieś krytyczne głosy w stosunku do najnowszego dodatku do Final Fantasy XIV.
Dotychczasowe recenzje to 9/10, a nawet 10/10.
Wystarczy spojrzeć na wynik „Shadowbringers” na Metacritic. Ocena użytkowników (!!!) to 9.4.

Porównajmy to do innych dodatków z innych dużych MMORPG-ów. Weźmy takiego „Elsweyr” z Elder Scrolls Online. 8.2 – niezły rezultat, ale gorszy od FFXIV. A „Battle For Azeroth”? Może lepiej nie (zaledwie 3.1). Wspominaliśmy, że ostatnie rozszerzenie nie przypadło do gustu fanom WoW-a.


Można więc powiedzieć, że Square Enix stworzyło prawie idealny dodatek do prawie idealnej gry MMORPG.
Oczywiście, malkontenci powiedzą pewnie, że tak wysoki wynik "Shadowbringers" to efekt hype'u, a na rzetelną oceną trzeba będzie poczekać kilka miesięcy. Prawda, ale naprawdę sądzicie, że SE to zepsuje? Musieliby się naprawdę bardzo postarać.
FFXIV Complete Edition (podstawka + wszystkie dodatki) wciąż możecie kupić za około 120 zł.