Final Fantasy XIV jest ładny i raczej nie będzie już ładniejszy

Przedstawiciele Square Enix zostali ostatnio zapytani o ewentualny upgade graficzny w Final Fantasy XIV. Rozpisali się na pięć – długich jak cholera – akapitów, z których wynika następujący przekaz.

Panowie Natsuko Ishikawa oraz Naoki Yoshida zdają sobie sprawę, że technologia idzie do przodu, że gry stają się coraz ładniejsze, ale w ich firmie nie ma wielkiego ciśnienia, żeby w najbliższym czasie ulepszyć grafikę FFXIV. Oczywiście, oprawa wizulana ma znaczenie, ale nie pierwszorzędne. Nie w gatunku MMORPG, który sam w sobie wymaga ogromnych obciążeń. Przecież na jednym ekranie – w skrajnych przypadkach – muszą się pomieścić nawet setki osób. 

Ponadto ewentualny upgrade grafiki mógłby popsuć świetną optymalizację FFXIV. Square Enix musiałoby również zwiększyć wymagania sprzętowe, a to negatywnie odbiłoby się na liczbie graczy. Nie wszyscy posiadają przecież super sprzęty.

Nie jest jednak wykluczone, że kolejny dodatek do gry wprowadzi pewne „ulepszenia” graficzne. 

Chociaż nawet bez tego Final Fantasy XIV to wciąż jeden z najpiękniejszych MMORPG na świecie. Oto dowody: