Final Fantasy XIV nie będzie jak inne gry MMORPG i nie dostanie NFT
Możecie odetchnąć z ulgą. Square Enix nie zamierza - póki co - iść drogą Nexona, NCSoft, Pearl Abyss, Netmarble czy KRAFTON, które na siłę wrzucają do swoich gier NFT, blockchaina lub inne “kryptowalutowe” technologie.
Japończycy nie planują żadnych rewolucji w związku z Final Fantasy XIV. Potwierdzają to dzisiejsze słowa Naokiego Yoshidy.
W tej chwili nie ma żadnych planów integracji NFT z Final Fantasy XIV.
Zanim zaczniemy martwić się o finanse, musimy się upewnić, że gra jest fajna
Przyjemność i grywalność FFXIV to coś, na czym najbardziej zależy Square Enix. Finanse są ważne, ale nie aż tak ważne.
Square Enix dało tego najlepszy przykład w grudniu, kiedy po gigantycznym zainteresowaniu dodatkiem “Endwalker” świadomie wycofało swojego MMORPG ze sprzedaży. Świadomie zrezygnowali z większej kasy na rzecz lepszej jakości gry (i mniejszych kolejek).
To się bardzo chwali.