Final Fantasy XIV nie przejdzie na Free2Play, bo gracze tego nie chcą

Nie musicie się obawiać, że w Final Fantasy XIV, które słynie z dojrzałej i bardzo kulturalnej społeczności, zaroi się nagle od „dzieci neostrady” i innych gimbusów. 

Naoki Yoshida, Game Director FFXIV, zaprzeczył w wywiadzie dla południowokoreańskiego serwisu (TUTAJ), jakoby ich sztandarowy MMORPG miał zmienić model płatności. 

„Globalny FFXIV jest dla nas niesamowicie opłacalny i nie chcemy tego zmieniać”. 

"Obserwujemy, jak inne gry nie mogą przetrwać na rynku dłużej nie dwa miesiące, a wszystko przez zerwanie zaufania pomiędzy twórcami a graczami, gdy szybki zysk jest ważniejszy niż cokolwiek innego". 

Najważniejsze jednak, że sami gracze FFXIV nie chcą transformacji na F2P, a to – zdaniem Pana Yoshidy – kończy jakiekolwiek spekulacje na ten temat. 

Przyznał jednak (to było we wcześniejszym wywiadzie), że gdyby trend się odwrócił i 80-90% playerów Final Fantasy XIV chciałoby grania za friko, to Square Enix przychyliłby się do ich prośby i zmienił się w darmówkę. To jednak nie nastąpi. Na pewno nie w najbliższych latach.