Final Fantasy XIV zaoferuje coś więcej niż tylko nowe raidy

Dodany przez PefriX ponad 7 lat temu
2 2975
Final Fantasy XIV zaoferuje coś więcej niż tylko nowe raidy

Stormblood można śmiało uznać, za udany dodatek. Co prawda, rozszerzenie nie zadebiutowało bez żadnych problemów, ale kłopoty zdarzają się najlepszym. Populacja graczy Final Fantasy XIV wzrosła, otwarto nowe serwery i generalnie wszyscy są zadowoleni.

Deweloperzy zdają sobie jednak sprawę, że stan ten niekoniecznie utrzyma się za długo. Ich plany na grę wybiegają na dwa lata w przód, a format wydawania aktualizacji pozostanie ten sam. Jeśli zatem podobało Wam się regularnie otrzymywanie nowości (co 3-4 miesiące) w Heavensward, Stormblood ugości Was tak samo. Niemniej Square Enix potwierdza, że dostaniemy coś więcej, niż tylko nowe zadania w kampanii fabularnej oraz dungeony i raidy. Wszystko po to, aby gracze zwyczajnie się nie znudzili.

Na pierwszy ogień pójdzie Return to Ivalice, czyli 24-osobowy raid. Niestety, do momentu jego premiery nie otrzymamy żadnych szczegółów, bowiem wszystko może robić za spoiler – tak przynajmniej twierdzi Naoki Yoshida. Niemniej potwierdził on, że udamy się do miasta Rabanastre, a całość ma być mocno związana z Final Fantasy Tactics.

Ponadto, możemy spodziewać się dodania mini-gry Blitzball. Deweloperzy nie są jednak pewni, w jakiej formie pojawi się w Final Fantast XIV. Chcieliby przenieść ją prosto z oryginału, czyli Final Fantasy X. Niemniej studio obawia się, że o ile całość będzie ciekawa, tak po kilku rozegranych meczach nikt do Blitzball nie wróci. Dlatego możliwe, że dostaniemy tą grę w innej formie – wcielimy się w menadżera drużyny, a zatrudniani NPC będą grali za nas.

Jest spora szansa, że Gold Saucer również wzbogaci się o nowe atrakcje, jak np. jazda na snowboardzie. Aktualizacja 4.15 przyniesie również powiew świeżości do PvP. Otrzymamy „walkę na szeroką skalę” w ramach Rival Wings. Dwie, 24-osobowe zespoły spotkają się na ogromnej arenie, a sama bitwa nie będzie odbywała się jedynie na ziemi. Wsiądziemy do mechów, które pozwolą nam zakosztować nieco powietrznej walki.

Cóż, teraz pozostaje czekać na wymienione powyżej nowości. Przyznaję, że zapowiadają się wybornie!


2 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube