Gracze FFXIV nie mają łatwo na Xbox – bany za reklamowanie gildii

Gracze Final Fantasy XIV nie mają łatwo na Xbox Series X/S. Ostatnio jeden z graczy został zbanowany na platformie Microsoftu. Wszystko z powodu reklamowania swojej gildii (Free Company). Co jednak ciekawe, kara nie została wymierzona przez Square Enix i nie jest związana ze złamaniem regulaminu MMORPG-a! W czym więc problem?

Okazuje się, że konsolowy gracz Final Fantasy XIV postanowił wykorzystać narzędzie Microsoftu do szukania graczy, aby zareklamować swoją gildię. Nie chodzi tutaj o czat w grze w jednym z głównych miast, tylko o dedykowaną dla Xboxa „aplikację”. To samo w sobie nie łamie regulaminu, ale zadziałał automat Microsoftu, który postanowił ukarać gracza na 61 dni!

Wiadomość rekrutacyjna:

Hello Sprouts! We are currently recruiting for a new Free Company that accepts anyone! Please have Discord because we have PC Players! Pm if interested friends!

Społeczność zastanawia się, co wywołuje taką reakcję zabezpieczeń. Być może chodzi o używanie „free company” zamiast „guild” lub „clan”, przez co automatyczna moderacja uznaje, że dla bezpieczeństwa lepiej zbanować osobnika. Inny gracz również potwierdził, że coś jest na rzeczy – jego znajomy dostał bana na 2 dni za wklejenie kodu rekrutacyjnego.

Na ten moment Microsoft nie odniósł się do sytuacji. Pozostaje więc czekać na rozwiązanie sprawy, bo w innym przypadku strach będzie grać w Final Fantasy XIV na Xbox Series X/S. A szkoda, bo ten MMORPG długo czekał, aby pojawić się na tej platformie!