Gracze League of Legends domagają się zwolnienia prezesa Riot Games

Oczywiście nie wszyscy, bo to byłoby niemożliwe. Ale być może większość? A z pewnością ci, którzy podpisują specjalną petycję. Nie jest ich znowu aż tak dużo w porównaniu do tego, ilu graczy ma League of Legends, ale akcja dopiero nabiera rozpędu! Na ten moment petycję podpisało prawie 23 362 osób (sprawdzone 26 lutego o 11:30).
O co jednak chodzi? O zmiany w League of Legends, związane z usunięciem darmowych skrzynek hextechowych oraz nagród za honor. Ponoć Riot Games musi mocniej monetyzować swoją grę MOBA, aby zabezpieczyć jej przyszłość. Dlatego pojawiają się droższe skórki, ale przynajmniej nie dostaniemy niczego za darmo!
Jak widać, nie spodobało się to społeczności gry, która zorganizowała petycję, w ramach której nawołuje do zmiany CEO Riot Games. Pada tam sporo zarzutów w kierunku Dylana Jadeja (prezes firmy), wskazując jego złe decyzje, mające szkodzić grze. Czy taka petycja ma jakąś moc prawną? Nie, ale jest ciekawym wyrazem niezadowolenia graczy League of Legends i faktycznie może doprowadzić do jakichś zmian.
Wątpię, czy prezes Riot Games ustąpi ze swojego stanowiska, ale w całej swojej łaskawości może wprowadzić jakieś zmiany w grze. Przykładowo przez medialność i rozgłos petycji, do League of Legends mogą (ale nie muszą!) powrócić darmowe skrzynki. Ewentualnie wymyślony zostanie inny sposób na jakieś rozdawnictwo, aby ułagodzić złość fanów. Oczywiście to tylko teoria, ale nie zdziwiłbym się, gdyby Riot Games zechciało zadbać o pozytywne PR.
Usunięcie darmowych skrzynek to nie jedyny zarzut skierowany do Dylana Jadeja, który przejął stery nad firmą we wrześniu 2023 roku. Od tamtego czasu doszło do sporych zwolnień, zmieniono monetyzację gry na agresywniejszą i droższą, usunięto darmowe skrzynki Hextech, zniknęły kapsuły Honoru, a także zmodyfikowano fabułę gry, dopasowując ją pod serial Arcane. Ta ostatnia kwestia jest zabawna, bo przez pewne niespójności niektóre postacie w obecnej formie nie mają sensu.
Społeczność League of Legends jest zaniepokojona kierunkiem rozwoju gry oraz jej przyszłością, a winą obarczany jest właśnie nowy prezes. Dlatego gracze domagają się jego zmiany, bo przez jego działania darmowa produkcja, oparta o model Free-to-Play, nie jest już przyjazna dla niepłacących osób (prawdziwy skandal). Wiele osób deklaruje, że wspierało League of Legends dobrowolnie, kupując skórki, ale przez takie praktyki nie zamierzają wydawać już ani grosza.
Oczywiście podchodźcie z odpowiednim dystansem do takich słów jak „społeczność” i „gracze”, bo nie ma realnej możliwości, aby wszyscy mieli takie samo zdanie na temat sytuacji League of Legends. Trudno nawet orzec, czy mówimy o większości, czy po prostu bardziej medialnej mniejszości. Niemniej chyba wszyscy się zgodzą, że ta najpopularniejsza gra MOBA faktycznie postawiła na ostrzejszą monetyzację. Należy jednak pamiętać, że skórki nie są wymagane do grania i płacicie głównie za przedmioty kosmetyczne…
Wszystko więc rozbija się o Wasze podejście do tematu. A jakie ono jest?